Gość tłumaczył, że fundusz funduszy jest funduszem, który bezpośrednio inwestuje w mniejsze od siebie fundusze inwestycyjne, które z kolei szukają startupów lub firm dojrzałych, ale takich, które rokują na to, aby stać się większymi poprzez skokowy wzrost.
- Ryzykowne byłoby sądzić, że można poprzez staranność przy wyborze obiektu inwestycji znaleźć od razu perłę w którą należy ulokować wszystkie środki – mówił Chorowski. - Postępuje się w ten sposób, że te fundusze ciągle biorą pod uwagę nie tylko wyniki firmy oraz jej kontrakty, ale potencjał – dodał.
Zaznaczył, że fundusz funduszy to jest rozproszone działanie szukania tych pereł. - Jest to pomnożenie potencjału samego funduszu – ocenił.
Chorowski wyjaśnił, że NCBR jest agencją wykonawczą Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Powierzono nam pewne środki publiczne, które poprzez mechanizmy funduszowe mamy obowiązek zainwestować w taki sposób, żeby stał się to impuls pobudzający gospodarkę, ale równocześnie powinniśmy dopełnić starań, aby to były mechanizmy zwrotne – mówił.
- NCBR w tym momencie skupia się na poszukiwaniu takich podmiotów gospodarczych w których inwestycje będą charakteryzowały się nie zerową stopą zwrotu i NCBR będzie chciał zainwestowane pieniądze częściowo odzyskać, aby wytworzyć ciągłość zdolności inwestycyjnych. Ten mechanizm powinien być powielany. To jest nowość w dysponowaniu pieniędzmi publicznymi. Nie są to mechanizmy dotacyjne, tylko inwestujemy w fundusze mając nadzieję, że inwestycje będą trafione – dodał.