Reklama

Zaid chce żyć, choć nie istnieje

„Kafarnaum" to przejmujący film o ludziach wyrzuconych przez nędzę na margines. O dzieciach walczących w slumsach, by przetrwać każdy dzień.

Aktualizacja: 24.02.2019 20:46 Publikacja: 24.02.2019 17:56

Dziecięcy bohaterowie „Kafarnaum”. Film już w kinach

Dziecięcy bohaterowie „Kafarnaum”. Film już w kinach

Foto: Gutek Film

– „Kafarnaum" nie jest zapisem dokumentalnym, ale wszystko, co się w filmie znalazło, jest oparte na prawdziwych zdarzeniach – mówi jego reżyserka Nadine Labaki. – Dużo czasu spędziłam w najuboższych dzielnicach Bejrutu, przez trzy lata chodziłam do ośrodków odosobnienia dla młodzieży, do sądów. W moim filmie wszyscy grają siebie. W swoje postacie wlewają własny ból.

Zaid ma 12 lat, zmierzwione włosy i doświadczenie, które nie powinno być udziałem żadnego dziecka. Na salę sądową zostaje doprowadzony w kajdankach, bo nożem okaleczył mężczyznę, któremu rodzice sprzedali jego 11-letnią siostrę. Dziewczynka zaszła w ciążę i w czasie poronienia wykrwawiła się na śmierć. Ale teraz to on oskarża. Zarzuca matce i ojcu, że dali mu życie, nie mogąc dać ani miłości, ani opieki, ani szansy na jakiekolwiek godne bytowanie.

– Zainspirowała mnie autentyczna historia kobiety, która urodziła 16 dzieci – mówi Labaki. – Sześcioro umarło, inne trafiły do sierocińców.

W „Kafarnaum" w retrospekcjach wraca historia chłopca, który prawnie nie istnieje. Rodzice nie mieli pieniędzy, by rejestrować rodzące się dzieci. Chłopiec po sprzedaży siostry ucieka z domu. Przygarnia go uciekinierka z Etiopii. Sama ma roczne dziecko. Odkłada pieniądze, żeby kupić fałszywe dowody dla siebie i synka. Wtedy mogłaby gdzieś wyemigrować.

Zaid też marzy, żeby uciec, wyrobić sobie legalne papiery i wyjechać do Szwecji, gdziekolwiek by była. Ale życie ma dla niego inny scenariusz. Gdy Etiopka zostaje zatrzymana przez policję, Zaid próbuje zaopiekować się jej dzieckiem.

Reklama
Reklama

Kamera śledzi walkę 11-latka o przetrwanie, próby zdobycia jedzenia, już nawet nie dla siebie, tylko dla malca. A przecież z góry skazany jest na porażkę. Na ulicach nędzy nie może liczyć na czyjąkolwiek pomoc. Otacza go obojętność ludzi, którzy równie desperacko jak on walczą o każdy dzień.

„Kafarnaum", nagrodzony w ubiegłym roku na festiwalu w Cannes, ugruntował pozycję 45-letniej Nadine Labaki. Wykształcona, piękna, mówiąca płynnie po angielsku, francusku i włosku reżyserka staje się symbolem sukcesu kobiety pochodzącej z Bliskiego Wschodu.

Urodziła się w Baabdat, pod Bejrutem. Jej dzieciństwo i wczesną młodość naznaczyła wojna. Po maturze Nadine studiowała na uniwersytecie bejruckim. W debiucie fabularnym „Karmel" z 2005 roku sportretowała współczesne mieszkanki Bejrutu, zarejestrowała zderzenie tradycji z nowoczesnością.

Głośny stał się jej film „Dokąd teraz?" o konfliktach wyznaniowych w Libanie. W pierwszych scenach ubrane na czarno kobiety szły przez rozżarzone słońcem pustkowie. Na cmentarzu rozdzielały się, jedne kierowały się ku grobom katolickim, inne ku muzułmańskim, ale łączył je ten sam ból. To były matki, żony, córki, które straciły najbliższych w wojnie domowej. – Gdyby to od nich zależało, nie byłoby podziałów i tragedii – mówiła wtedy Labaki.

Dwa pierwsze filmy Nadine Labaki, z wielką energią i silnymi bohaterkami, krytycy porównywali do dzieł Pedro Almodóvara. W „Kafarnaum" pokazała jedno z najbardziej tragicznych oblicz świata.

Nie próbowała na siłę wyciskać z widzów łez, a przecież obrazy z jej filmu wżerają się w pamięć. Może także dlatego, że jest w nich prawda. Nieprofesjonalni aktorzy są sobą. Kobieta grająca matkę Zaida własne dzieci nieraz karmiła lodem posypanym cukrem. 11-letnia Cedra Izam, filmowa siostra bohatera, jest córką uchodźców z Syrii, na ulicy sprzedawała gumę do żucia. Rewelacyjny główny bohater Zain al-Rafeea od najmłodszych lat pracował. Yordanos Shiferaw grająca uciekinierkę z Etiopii w czasie zdjęć została aresztowana za brak papierów.

Reklama
Reklama

„Kafarnaum" uratowało kilka ludzkich żyć. Zain z rodziną jest dzisiaj w Norwegii, Shiferaw po premierze filmu w Cannes została we Francji, mała Cedra dostała wsparcie i rozpoczęła naukę w bejruckiej szkole.

Przede wszystkim jednak Labaki pokazała rzeczywistość współczesnej nędzy. Tak ona wygląda nie tylko w slumsach Bejrutu.

Film
Kto przebije „Heweliusza”, który jest najlepszym serialem roku
Film
Joel Edgerton i „Sny o pociągach": niezwykli ludzie wierni dawnej miłości
Film
Zobacz seriale, o których zaraz będzie głośno! Zapraszamy na pokazy specjalne podczas BNP Paribas Warsaw SerialCon
Film
Michelle Fairley odebrała statuetkę Cutting Edge, a Kinoteka wypełniła się fanami seriali – ruszyła druga edycja BNP Paribas Warsaw SerialCon!
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Film
STARS ON STAGE – GWIAZDY NA WYCIĄGNIĘCIE RĘKI W KINOTECE!
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama