Reklama

Alma Reville, gwiazda życia mistrza suspensu

Ideał urody uosabiały piękne posągowe blondynki pojawiające się w jego filmach. Ale kobietą życia Alfreda Hitchocka była jego żona – Alma Reville.

Publikacja: 06.06.2020 08:58

Alma Reville, gwiazda życia mistrza suspensu

Foto: Wikimedia/Domena publiczna

U schyłku życia, w 1979 roku na gali filmowej sławny mistrz kina wymienił ją wśród czterech najważniejszych w swoim życiu osób. Była jego wielką miłością – stanowili nierozłączny tandem zarówno w życiu prywatnym jak i w pracy. Jednak Alma wolała pozostawać w cieniu męża.

Byli równolatkami (ur. 1899), ale Alfred urodził się dzień wcześniej niż Alma Reville i dlatego podobno nazywał ją „maleńką”, choć do takiego pieszczotliwego zdrobnienia predystynował ją także bardzo niski wzrost. Ale kiedy się poznali uczucie nie wybuchło od razu. Mieli po 23 lata i Alma była w filmowym świecie znacznie bardziej znana niż Hitch – jak nazywali go wszyscy z bliskiego otoczenia. Onieśmielała go, bo traktowała z góry. Najpierw pracowała w montażowni, potem była asystentką reżysera – w 1922 roku taka praca nie była standardem dla kobiet, dlatego też o Almie jako pionierce kina  pisano nawet w gazetach. Tymczasem Hitch miał na koncie dyplom inżyniera, pracę w reklamie i zapisał się na Wydział Sztuk Pięknych Uniwersytetu Londyńskiego. Pracę w wytwórni rozpoczął od rysowania kart do napisów w filmach niemych. I uczył się pisać scenariusze.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Film
„Maszyna do miażdżenia”: Mark Kerr, legenda MMA, bije się teraz w kinach
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Film
Nie żyje Diane Keaton. Wybitna aktorka miała 79 lat
Film
Wojna w Ukrainie to wojna o tożsamość narodową. Ratowanie dzieł sztuki
Film
Bartek Pulcyn: Nowa odsłona starego festiwalu
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Film
Dlaczego „Franz Kafka” a nie „Chopin, Chopin!”
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama