Ryszard Kapuściński na afrykańskim oceanie

Po raz pierwszy pojechał do Afryki w 1958 roku. Przez następnych 40 lat Ryszard Kapuściński wracał tam wielokrotnie.

Aktualizacja: 18.10.2017 22:06 Publikacja: 18.10.2017 20:35

Ryszard Kapuściński na afrykańskim oceanie

Foto: Fotorzepa/Piotr Nowak

„Unikałem wielkiej polityki, utartych szlaków i wystawnych pałaców” – zapisał w notatkach przytoczonych w filmie. – „Lubiłem jeździć natomiast przygodnymi ciężarówkami, wędrować z koczownikami po pustyni, być gościem tropikalnej sawanny. Ten kontynent to istny ocean, osobna planeta”.

Wśród swoich rozlicznych podróży na różne kontynenty, to właśnie Afryka stanowiła szczególny rozdział w reporterskich wyprawach Ryszarda Kapuścińskiego.

„Przede wszystkim rzuca się w oczy światło. Wszędzie jasno” – rozpoczął relację z pierwszej afrykańskiej podróży.

Jako korespondent PAP był głównym świadkiem dekolonizacji krajów afrykańskich – Ghany, Konga, Tanzanii, Kenii, Nigerii, Ugandy i Etiopii. Zawsze miał przy sobie aparat fotograficzny i notes.

Na świecie Kapuściński znany jest przede wszystkim jako autor „Cesarza”, bestselleru przetłumaczonego na kilkadziesiąt języków, opowiadającego o ludziach dworu cesarza Etiopii Hajle Sellasje.

Rok przed śmiercią, w listopadzie 2006 roku w Warszawie, w swoim domu udzielił ostatniego wywiadu, w którym komentował swoje reporterskie doświadczenia, w tym te – afrykańskie. Mówił m. in., że perspektywa czasowa pozwala zupełnie inaczej oceniać wydarzenia, których było się świadkiem.

Każda z książek Kapuścińskiego była zupełnie nową przygodą. O rutynie nie było mowy, bo za każdym razem zaczynał pisanie uważając się za debiutanta. Za najważniejsze uważał pierwsze zdanie – „gdy się je ma, z mroku wyłania się cała książka”. Opowiadał, że operowania skrótem i zwięzłości formułowania myśli nauczył się, gdy jako korespondent relacjonował wojny i konflikty. Depesze, które wysyłał wówczas do redakcji nie mogły mieć więcej niż sto słów, bo tyle dostawał na nie środków finansowych. Za każde słowo trzeba było zapłacić aż dolara...

Premiera francuskiego dokumentu „Afryka oczami Ryszarda Kapuścińskiego” w reżyserii Olgi Prud’homme Farges zrealizowanego w 2014 roku w czwartek 19 października o 18.40 w TVP Kultura.

„Unikałem wielkiej polityki, utartych szlaków i wystawnych pałaców” – zapisał w notatkach przytoczonych w filmie. – „Lubiłem jeździć natomiast przygodnymi ciężarówkami, wędrować z koczownikami po pustyni, być gościem tropikalnej sawanny. Ten kontynent to istny ocean, osobna planeta”.

Wśród swoich rozlicznych podróży na różne kontynenty, to właśnie Afryka stanowiła szczególny rozdział w reporterskich wyprawach Ryszarda Kapuścińskiego.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Film
Rekomendacje filmowe na weekend: Kino oparte na faktach
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Film
„Back To Black” wybiela mrok życia Amy Winehouse
Film
Rosja prześladuje jak za Stalina, a Moskwa płonie w „Mistrzu i Małgorzacie”
Film
17. Mastercard OFF CAMERA: Nominacje – Najlepsza Aktorka, Aktor i Mastercard Rising Star
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Film
Zbrojmistrzyni w filmie "Rust" skazana na 18 miesięcy więzienia