Pod koniec listopada pojawił się pierwszy film, który nawiązywał do legendy o Smoku Wawelskim. W „Smoku" Tomasza Bagińskiego według scenariusza Błażeja Dzikowskiego zagrożony jest współczesny Kraków. W pierwszej scenie ogromna latająca maszyna zdaje się celować w wieże Kościoła Mariackiego, co kojarzy się z atakiem terrorystycznym. Czytaj więcej

Tym razem zaprezentowano film "Twardowsky", futurystyczną wersję legendy o Panu Twardowskim. Tytułową rolę zagrał Robert Więckiewicz. 

"Pan Twardowski, a raczej Pan Twardowsky, siedzi sam jak palec w stacji kosmicznej na księżycu. Takie są konsekwencje jego paktu z diabłem. Nudzi się potwornie, ze swym losem pogodzony nie jest wcale. Gdy zjawia się diabeł w postaci pięknej kobiety, Twardowsky prosi o trochę czasu, aby móc wrócić jeszcze na ziemię. Orientując się, że niewiele wytarguje, ucieka diabłu, choć wie, że nie na długo. W końcu przyjdzie czas zapłacić umówioną cenę." - czytamy w opisie producentów.

Uwaga, film dla widzów pełnoletnich