Kowal: Nie kłaniać się geopolityce

Poza prezydentem Trumpem nikt tak jak George Friedman nie rozpala naszego pragnienia pochwał.

Aktualizacja: 11.10.2018 00:18 Publikacja: 10.10.2018 18:51

Kowal: Nie kłaniać się geopolityce

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Dyrektor Stratfor jest jak średniowieczny sprzedawca szczebla z drabiny, która przyśniła się św. Jakubowi. W ofercie ma to, czego nie przywozi w tobołku żaden inny zachodni gość. Jak mantrę powtarza, że Polska będzie potęgą, kiedy indziej, że Rosja się rozpadnie. Co do pierwszego dobrze byłoby, żeby miał rację, ale przecież nie wiadomo – jeśli się tak szybko nie stanie, zawsze można powiedzieć, że „coś nie pykło". A Rosja rozpadnie się, tylko nie wiadomo kiedy, bo jej wszystkie struktury imperialne się rozpadły. O ile wpierw nie zaskoczy nas jakiś armagedon.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Wybór Friedricha Merza może przynieść Europie nadzieję
Opinie polityczno - społeczne
Jerzy Surdykowski: O wyższości 11 listopada nad 3 maja
Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Polityczna intryga wokół AfD
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Umowa surowcowa Ukrainy z USA. Jak Zełenski chce udobruchać Trumpa
Opinie polityczno - społeczne
Michał Szułdrzyński: Fotka z Donaldem Trumpem – ostatnia szansa na podreperowanie wizerunku Karola Nawrockiego?
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem