Zielonka: Wakacje w piekle

Dawniej w sierpniu politycy uciekali z dala od mikrofonów i kamer. Tego lata temperatura polityczna nie spadła, i to z innych powodów niż zmiany klimatyczne.

Aktualizacja: 29.08.2019 22:10 Publikacja: 29.08.2019 18:36

Zielonka: Wakacje w piekle

Foto: AFP

We Włoszech plaża jest w sierpniu obowiązkowa, więc Matteo Salvini przeniósł swój sztab propagandowy do Milano Marittima. Dziennikarze pokazali go po kolana w wodzie w otoczeniu wielbiących plażowiczów, którzy okazali się wpływową grupą nacisku, bo już po paru dniach deliberacji plażowej Salvini zatweetował, że wychodzi z rządu. Ku zaskoczeniu lidera Ligi prezydent Włoch nie zarządził wyborów, lecz poprosił premiera Contego o stworzenie nowego rządu w innej konstelacji partyjnej. Salvini został z przysłowiową ręką w nocniku, pewnie dlatego, że zapomniał, iż konstytucja nic nie mówi o sondażach, w których jego partia jest dziś zdecydowanym liderem. W demokracji liczy się większość parlamentarna, a butny styl Salviniego zraził do niego większość parlamentarzystów.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Tylko spokój może nas uratować
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Grok z kapustą, czyli sztuczna inteligencja Krzysztofa Bosaka
felietony
Wolfgang Münchau pokazuje coraz większy problem liberałów
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kutarba: Polska wyciąga właściwe wnioski z rosyjsko-ukraińskiej wojny dronowej
Opinie polityczno - społeczne
Mateusz Morawiecki: Powrót niemieckiej siły
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama