Witold M. Orłowski: Edukacyjna katastrofa

Pisałem o tym przed pandemią, piszę w czasie pandemii, będę pisać po pandemii: najważniejszą gospodarczą reformą, którą trzeba w Polsce zrobić, jest fundamentalna reforma edukacji.

Publikacja: 07.07.2021 21:00

Witold M. Orłowski: Edukacyjna katastrofa

Foto: Adobe Stock

Sześć lat temu opublikowałem książkę pod nieco prowokacyjnym tytułem „Czy Polska dogoni Niemcy?". Prowokacyjnym dlatego, że wcale nie usiłowałem odpowiedzieć na zadane w tytule pytanie. Pisałem raczej o tym, co najbardziej różni dziś gospodarkę polską od niemieckiej i jakie zmiany musiałyby u nas nastąpić, aby dogonienie Niemiec było w ogóle realne. Wtedy książka nie wzbudziła zachwytu: pamiętam, że pewien dziennikarz, pytający mnie o niezbędne do tego reformy, był rozczarowany, kiedy usłyszał, że receptą nie jest ani wprowadzenie podatku liniowego, ani likwidacja VAT, ani konstytucyjny zakaz deficytu budżetowego. Czasy się zmieniają, a książka nadal nie budzi entuzjazmu: dziś z kolei rozczarowałbym wielu ambitnych patriotów opinią, że głównym narzędziem do dogonienia Niemiec nie jest również ani budowa CPK, ani wyprodukowanie miliona aut elektrycznych (Volkswagen ma już w tym roku wypuścić na rynek pół miliona takich aut; my mamy póki co dwa prototypy Izery, w dodatku zaprojektowane przez Niemców).

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Opinie Ekonomiczne
Agata Rozszczypała: O ile więcej od kobiet zarabiają mężczyźni
Opinie Ekonomiczne
Iwona Trusewicz: Rodeo po rosyjsku, czyli jak ujeździć Amerykę
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Nie tylko meble. Polska gospodarka wpada w pułapkę
Opinie Ekonomiczne
Marta Postuła: Czy warto deregulować?
Opinie Ekonomiczne
Robert Gwiazdowski: Wybory prezydenckie w KGHM
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem