Reklama

Witold M. Orłowski: Fala za falą?

Ten kryzys będzie inny niż wszystkie te, które do tej pory widzieliśmy i które do tej pory znamy. A kryzysy w światowej gospodarce były w ciągu ostatniego stulecia naprawdę różne. Tylko patrzeć – i wybierać.

Aktualizacja: 01.04.2020 21:04 Publikacja: 01.04.2020 21:00

Witold M. Orłowski: Fala za falą?

Foto: AFP

Były sytuacje kryzysowe towarzyszące wojnom światowym, kiedy z tego czy innego powodu, zależnego od sytuacji wojennej danego kraju, część produkcji ulegała zahamowaniu lub całkowicie zamierała (tak, jak to ma miejsce dziś; ekonomiści nazywają taką sytuację kryzysem podażowym). Były kryzysy wywołane epidemiami, choć raczej niewielkie i lokalne. Były – i to często – kryzysy wywołane silnym ograniczeniem popytu (innymi słowy – typowe kryzysy popytowe). Były kryzysy wywołane powszechną groźbą bankructw państw. Były kryzysy związane z utratą kontroli nad ilością pieniądza i bardzo wysoką inflacją. I były potężne kryzysy mające główne źródło w systemie bankowym i na rynkach finansowych, w tym kryzys z roku 2008, którego skutki wiele krajów odczuwa jeszcze do dziś.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Ekonomia
Dzięki BraveCampowi uczelnie budują przestrzeń do innowacji
Ekonomia
Polskie MŚP ciągle z potencjałem
Ekonomia
Open source wspiera profesjonalistów medycznych
Ekonomia
Kredyty gotówkowe a budżet domowy. Jak efektywnie nimi zarządzać?
Ekonomia
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama