Reklama
Rozwiń

Kowal: Prawa flanka

W Polsce jest taki zwyczaj: zanim politycy cokolwiek zrobią, to najsubtelniejszy plan otrąbią we wszystkich mediach.

Aktualizacja: 02.01.2019 22:57 Publikacja: 02.01.2019 18:55

Kowal: Prawa flanka

Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek

I faktycznie czasem już nie muszą robić nic, bo komentatorzy słowa biorą za czyny. Co innego bowiem znaczy „idą do centrum", a co innego „powiedzieli, że idą do centrum". Zapowiedzi z Przysuchy z lata 2017 r. o obraniu przez władzę kierunku w stronę centrum skończyły się po wieczornym dzienniku. Aż żal było ostatnio posłów i senatorów trzymanych w Warszawie prawie do Wigilii i wzywanych do stolicy „między świętami", by demonstrować wrażliwość społeczną i „drogę do centrum", gdy się popatrzy na propozycje zmian w ustawie o przeciwdziałaniu przemocy, ławeczki niepodległościowe czy nominacje ministerialne, które w mig pokazały, że warto czasami zaczekać, czy to, co powiedziane, będzie faktycznie realizowane.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

felietony
Wolfgang Münchau pokazuje coraz większy problem liberałów
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kutarba: Polska wyciąga właściwe wnioski z rosyjsko-ukraińskiej wojny dronowej
Opinie polityczno - społeczne
Mateusz Morawiecki: Powrót niemieckiej siły
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Jak łatwo w Polsce wykreować nieistniejące problemy. Realne pozostają bez rozwiązań
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Krzyżak: Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach paliw ma sens