Reklama
Rozwiń
Reklama

Mariusz Cieślik: Bezpowrotnie utracony wdzięk

Brak wdzięku - to uderza najbardziej, kiedy czyta się książkę „Tyrmandowie. Romans amerykański”. Zwłaszcza tych, którzy dobrze znali teksty bohatera i jego legendę.

Publikacja: 14.05.2020 21:00

Mariusz Cieślik: Bezpowrotnie utracony wdzięk

Foto: rep. Andrzej Wiktor

A jednak z opowieści o związku Leopolda Tyrmanda z młodszą od niego o ćwierć wieku Mary Ellen Fox wynika, że człowiek uchodzący za uosobienie wdzięku przestał nim być. Co widać zwłaszcza w listach. Żart, błyskotliwy paradoks, celny sztych ironii, świetna anegdota – z tym wszystkim słusznie kojarzy się Tyrmand. Ale z kart książki Agaty Tuszyńskiej, opowiadającej historię z początku lat 70. XX wieku, patrzy na nas ktoś zupełnie inny. Człowiek zgorzkniały i przegrany.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Aleksander Hall: Nie wszyscy wielbiciele profesora Adama Strzembosza – obrońcy praworządności, chcieli go słuchać. A szkoda
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Nizinkiewicz: Donald Tusk i Jarosław Kaczyński szykują sobie koalicjantów
Opinie polityczno - społeczne
Zuzanna Dąbrowska: W Sejmie trzeba wprowadzić pełną prohibicję
Opinie polityczno - społeczne
Gen. Leon Komornicki: Rosja wchodzi powoli w trzeci etap wojny hybrydowej
felietony
Marek A. Cichocki: Wielki, dziś zapomniany, triumf polskości
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama