Prezydent Seszeli przemawiał z głębokości 120 metrów pod wodą

Prezydent Seszeli Danny Faure w przemówieniu, określanym jako pierwsze w historii przemówienie na żywo transmitowane z pokładu łodzi podwodne, wezwał świat do silniejszej ochrony "bijącego, błękitnego serca naszej planety", czyli oceanów.

Aktualizacja: 14.04.2019 15:52 Publikacja: 14.04.2019 14:56

Prezydent Seszeli przemawiał z głębokości 120 metrów pod wodą

Foto: State House of Seychelles [CC BY 4.0 (https://creativecommons.org/licenses/by/4.0)]

Faure przemawiał z pokładu łodzi podwodnej biorącej udział w brytyjskiej ekspedycji, której uczestnicy badają głębiny Oceanu Indyjskiego.

- Oceany stanowią dwie trzecie powierzchni Ziemi, ale pozostają w większości niezbadane. Dysponujemy lepszymi mapami Marsa, niż dna oceanów - mówił Faure.

- Nie możemy czekać na następne pokolenie, aby rozwiązało ten problem. Kończą nam się wymówki, by nie podejmować działania, kończy nam się czas - dodał prezydent Seszeli, przemawiać z głębokości 120 metrów poniżej poziomu morza.

Faure w czasie przemówienia był ubrany w T-shirt z flagą Seszeli i krótkie spodenki. Dodał, że obserwowanie oceanu z pokładu łodzi podwodnej było "bardzo, bardzo fajne" ("so, so cool") i sprawiło, że poczuł się bardziej niż kiedykolwiek zdeterminowany, by mówić o ochronie oceanów.

- Musimy tylko zrobić to, co trzeba zrobić. Naukowcy przemówili - podkreślił.

Faure zaznaczył, że oceany generują "połowę tlenu, którym oddychamy". Dlatego - jak podkreślają naukowcy - tak kluczowa jest ochrona oceanicznych ekosystemów.

Brytyjska ekspedycja, którą odwiedził prezydent Seszeli, zajmuje się obserwowaniem podwodnego życia, sporządzaniem map dużych obszarów dna oceanicznego i badaniem głębi oceanów za pomocą załogowych łodzi podwodnych i podwodnych dronów.

- Z tej głębokości widzę niezwykłą dziką przyrodę, która potrzebuje naszej ochrony i konsekwencje niszczenia dużego ekosystemu, który istniał przez tysiąclecia. Przez lata stworzyliśmy wiele problemów. Teraz możemy je rozwiązać - mówił Faure.

Obecnie ochronie podlega ok. 5 proc. wód oceanicznych na Ziemi. Do 2020 roku odsetek ten ma się zwiększyć do 10 proc. Jednak zdaniem naukowców ochronie należy poddać nawet 50 proc. wód oceanicznych poza obszarem wód terytorialnych państw. 

Faure przemawiał z pokładu łodzi podwodnej biorącej udział w brytyjskiej ekspedycji, której uczestnicy badają głębiny Oceanu Indyjskiego.

- Oceany stanowią dwie trzecie powierzchni Ziemi, ale pozostają w większości niezbadane. Dysponujemy lepszymi mapami Marsa, niż dna oceanów - mówił Faure.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nauka
Czy mała syrenka musi być biała?
Nauka
Nie tylko niesporczaki mają moc
Nauka
Kto przetrwa wojnę atomową? Mocarstwa budują swoje "Arki Noego"
Nauka
Czy wojna nuklearna zniszczy cała cywilizację?
Nauka
Niesporczaki pomogą nam zachować młodość? „Klucz do zahamowania procesu starzenia”