Większość roślin walczy z owadami i innymi roślinożercami, rozpryskując wokół siebie lub wstrzykując w liście i łodygi gorzkie substancje chemiczne. Badając rzodkiewnika pospolitego (Arabidopsis thaliana), powszechnie znanego członka rodziny kapustowatych, naukowcy odkryli, że energia zużywana na pompowanie ochronnych substancji chemicznych przez żyły roślin zmniejsza jej zdolność do wzrostu i skutecznego rozmnażania.

- Kiedy rośliny wykorzystują te zasoby do obrony, są zmuszone do poświecenia energii, którą normalnie poświęciłyby na wzrost i rozmnażanie - mówi Gregg Howe, biolog z Michigan State University w East Lansing. On i jego koledzy opublikowali wczoraj wyniki swoich obserwacji w Przeglądzie Narodowej Akademii Nauk. Wszystkie rośliny mają pakiet tak zwanych genów JAZ. Te geny dostarczają instrukcji do wytwarzania białek JAZ, które pomagają roślinom kontrolować użycie obronnych chemikaliów. Przez ponad dekadę zespół przerwał działanie 10 z 13 genów JAZ znajdujących się w roślinach Arabidopsis, aby zahamować produkcję tych białek. W rezultacie, zmodyfikowane rośliny funkcjonowały prawie na stałe w trybie obronnym, co ostatecznie uczyniło je krótszymi, słabszymi i produkującymi znacznie mniej żywotne nasiona niż ich normalne odpowiedniki. Brązowe i uschnięte liście wskazywały również, że zmodyfikowane rośliny były pozbawione węgla, co oznacza, że nie otrzymywały wystarczającej ilości pokarmu. Utrzymanie tak defensywnej strategii pochłania energię, którą roślina mogłaby wykorzystać do wzrostu lub rozmnażania, twierdzą naukowcy.

- Na razie nie jest jasne, w jakim stopniu te spostrzeżenia z Arabidopsis mają zastosowanie do innych roślin, w tym do dużych upraw zbożowych - podkreśla Georg Jander, ekolog chemiczny z Cornell University. Ale dzięki takim badaniom zespół ma nadzieję na nowe sposoby ochrony upraw przed szkodliwymi owadami, bez poświęcania plonów i spryskiwania pestycydami.