Chrystia Freeland: Rosja może próbować zdestabilizować politycznie Kanadę

Chrystia Freeland, szefowa MSZ Kanady oświadczyła, że jej kraj musi być przygotowany na to, że Rosja będzie próbowała destabilizować jej system polityczny tak jak, zgodnie ze słowami minister, robiła to w przypadku USA.

Aktualizacja: 07.03.2017 14:30 Publikacja: 07.03.2017 14:00

By Blsn888 (Own work) [CC BY-SA 4.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0)], via Wikimedia

By Blsn888 (Own work) [CC BY-SA 4.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0)], via Wikimedia Commons

Foto: Wikimedia Commons

Freeland jest od lat znana jako przeciwnik obecnych władz Rosji. Jej matka jest z pochodzenia Ukrainką, a sama Freeland, w czasie dziennikarskiej kariery, pracowała jako korespondentka m.in. na Ukrainie i w Rosji. Obecnie jest jednak jednym z 13 obywateli Kanady objętych zakazem wjazdu do Rosji w ramach reakcji na sankcje nałożone na Moskwę po aneksji Krymu.

- Jest powszechnie wiadome, że Rosja podejmowała działania - o czym świadczy wywiad USA - zmierzające do destabilizacji systemu politycznego w Stanach Zjednoczonych - tak Freeland odpowiedziała na pytanie, czy uważa iż Rosja zorganizowała kampanię przeciwko niej w związku z negatywnymi artykułami, jakie ukazały się w prorosyjskich mediach na temat jej ukraińskiego dziadka.

- Myślę, że Kanadyjczycy powinni, podobnie jak inne kraje Zachodu, przygotować się na podobne (jak w przypadku USA - red.) działania skierowane przeciwko nim - dodała

6 marca Kanada poinformowała o przedłużeniu wojskowej misji szkoleniowej na Ukrainie o dwa lata.

W 2015 roku poprzedni rząd Kanady wysłał ok. 200 żołnierzy, których zadaniem było szkolenie ukraińskiej armii. Instruktorzy z Kanady od tego czasu mieli wyszkolić ponad 3200 ukraińskich żołnierzy - poinformował minister obrony Kanady Harjit Sajjan.

- Ta pomoc jest kluczowa dla zapewnienia suwerenności, bezpieczeństwa i stabilizacji Ukrainie - oświadczył Sajjan.

Freeland jest od lat znana jako przeciwnik obecnych władz Rosji. Jej matka jest z pochodzenia Ukrainką, a sama Freeland, w czasie dziennikarskiej kariery, pracowała jako korespondentka m.in. na Ukrainie i w Rosji. Obecnie jest jednak jednym z 13 obywateli Kanady objętych zakazem wjazdu do Rosji w ramach reakcji na sankcje nałożone na Moskwę po aneksji Krymu.

- Jest powszechnie wiadome, że Rosja podejmowała działania - o czym świadczy wywiad USA - zmierzające do destabilizacji systemu politycznego w Stanach Zjednoczonych - tak Freeland odpowiedziała na pytanie, czy uważa iż Rosja zorganizowała kampanię przeciwko niej w związku z negatywnymi artykułami, jakie ukazały się w prorosyjskich mediach na temat jej ukraińskiego dziadka.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?