Suh Hoon, stojący na czele Narodowej Służby Wywiadu miał poinformować parlamentarzystów, że do trzeciego szczytu z udziałem Kima i Trumpa może dojść przed końcem roku.
Robocze rozmowy na temat szczytu z udziałem przedstawicieli USA i Korei Północnej rozpoczną się najpóźniej na początku grudnia - dodał dyrektor południowokoreańskiej Narodowej Służby Wywiadu.
Do ostatnich rozmów przedstawicieli USA i Korei Północnej doszło w Szwecji w październiku, ale wówczas - jak podał Pjongjang - nie przyniosły one żadnych efektów.
Suh poinformował również, że przed szczytem USA-Korea Północna Kim może odwiedzić Chiny, aby uczcić 70. rocznicę nawiązania stosunków między Pjongjangiem a Pekinem.
Przed wystąpieniem szefa wywiadu ministerstwo obrony Korei Południowej ostrzegło, że Pjongjang może być w stanie wystrzeliwać pociski międzykontynentalne z mobilnych wyrzutni.