„Bank Rosji widzi oznaki zbliżającego się wchodzenia gospodarki w fazę wzrostu" – głosi najnowsza prognoza na lata 2016–2018 banku centralnego Federacji. PKB kraju w tym roku będzie ujemny, ale poziom strat w gospodarce niższy aniżeli zapowiedzi prognozy z marca – 0,3–0,7 proc. zamiast 1,3–1,5 proc. Przy czym wzrostowy ma być już IV kwartał. W przyszłym roku gospodarka rosyjska zyska 1,1–1,4 proc., a za dwa lata będzie to od 1,6 do 2 proc.
Bank zmienił swoją wcześniejszą pesymistyczną prognozę pod wpływem drożejącej ropy, która wciąż decyduje o kondycji rosyjskiej gospodarki. W marcu eksperci banku prognozowali cenę głównego eksportowego surowca Rosji na poziomie średnim 30 dol. baryłka (db) w tym roku; 35 db w przyszłym i 40 db w 2018 r. Teraz podnieśli wartości do 38 db, 40 db i 40 db. Prezes banku centralnego Rosji Elwira Nabiullina podkreśliła, że prognoza jest dużo bardziej konserwatywna aniżeli podobne dokumenty innych analitycznych instytucji.