Koronawirus. Czym grozi opóźnienie podania drugiej dawki szczepionki na COVID?

Dyrektor zarządzający firmy BioNTech, Ugur Sahin przyznał, że istnieje ryzyko, iż ochrona zapewniona przez szczepionkę na COVID-19 opracowaną przez koncern Pfizer i BioNTech zmniejszy się, jeśli podanie drugiej dawki zostanie opóźnione.

Aktualizacja: 14.01.2021 05:20 Publikacja: 14.01.2021 05:06

Koronawirus. Czym grozi opóźnienie podania drugiej dawki szczepionki na COVID?

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

- Jeśli termin podania drugiej dawki opóźni się, jest ryzyko - przyznał Sahin.

Z danych, jakimi dysponuje BioNTech wynika, że szczepionka zaczyna zapewniać ochronę w 12 dniu od jej podania.

Ochrona ta może jednak "zmniejszyć się, jeśli druga dawka nie zostanie podana w ciągu trzech lub czterech, lub sześciu tygodni" - zastrzega Sahin.

Producent zaleca, aby drugą dawkę szczepionki Pfizer/BioNTech podawać po 21 dniach.

W przypadku podania dwóch dawek skuteczność tej szczepionki ma wynosić - jak wykazały testy kliniczne - 95 procent.

- Nie mam wątpliwości, że odporność zostanie wzmocniona dzięki drugiej dawce niezależnie od tego czy podamy ją po trzech, czterech czy sześciu tygodniach - zaznaczył Sahin.

Dyrektor zarządzający BioNTech zastrzegł jednak, że preferowane powinno być podanie drugiej dawki szczepionki po 21 dniach od podania pierwszej dawki.

Sahin podkreślił, że rządy i instytucje odpowiedzialne za ochronę zdrowia powinny dokonać własnej analizy strat i zysków związanych z opóźnianiem podawania drugiej dawki szczepionki, aby zaszczepić pierwszą dawką więcej osób w krótszym czasie. Opóźnianie podawania drugiej dawki szczepionki planuje m.in. Wielka Brytania.

W Polsce rząd od początku szczepień na COVID-19 tworzy rezerwę dla osób, które otrzymały pierwszą dawkę szczepionki - trafia do niej ok. połowy szczepionek, które co tydzień docierają do kraju.

Sahin zapowiedział też, że w lutym BioNTech ma dysponować wynikami badań, które wskażą w jakim zakresie szczepionka Pfizera/BioNTech chroni przed bezobjawowym zakażeniem koronawirusem.

- Jeśli termin podania drugiej dawki opóźni się, jest ryzyko - przyznał Sahin.

Z danych, jakimi dysponuje BioNTech wynika, że szczepionka zaczyna zapewniać ochronę w 12 dniu od jej podania.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Diagnostyka i terapie
Tabletka „dzień po” także od położnej. Izabela Leszczyna zapowiada zmiany
Diagnostyka i terapie
Zaświeć się na niebiesko – jest Światowy Dzień Świadomości Autyzmu
Diagnostyka i terapie
Naukowcy: Metformina odchudza, bo organizm myśli, że ćwiczy
Diagnostyka i terapie
Tabletka „dzień po”: co po wecie prezydenta może zrobić ministra Leszczyna?
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
zdrowie
Rośnie liczba niezaszczepionych dzieci. Pokazujemy, gdzie odmawia się szczepień