Reuters zwraca uwagę, że czas udostępnienia do użycia jakiejkolwiek szczepionki na COVID-19 ma znaczenie polityczne w związku z ubieganiem się przez prezydenta USA Donalda Trumpa o reelekcję w wyborach, które odbędą się na początku listopada. Trump skierował duże środki federalne na prace nad szczepionką.
USA są krajem świata z największą liczbą wykrytych zakażeń (ponad 6,1 mln) i największą liczbą zgonów z powodu COVID-19 (niemal 186 tysięcy).
- Dla celów wstępnego planowania, CDC przekazuje stanom założenia (...) zawierające możliwość, że ograniczona liczba dawek szczepionki (trafi do nich) w październiku i listopadzie - przyznała rzeczniczka CDC w rozmowie z Reutersem.
"The New York Times" podał wcześniej, że CDC skontaktowało się w tej sprawie z władzami wszystkich 50 stanów USA i pięciu największych miast kraju.
Z kolei dr Anthony Fauci, naczelny epidemiolog USA w rozmowie z MSNBC stwierdził, że biorąc pod uwagę dużą skalę prowadzonych właśnie testów klinicznych potencjalnych szczepionek, w listopadzie i grudniu jedna ze szczepionek może zostać uznana za "bezpieczną i skuteczną" co jest warunkiem dopuszczenia jej do powszechnego użycia.