Brytyjski oddział Domino's we wtorek poinformował, że możliwość twardego brexitu, którego nie wyklucza rząd Borisa Johnsona "niesie ze sobą zwiększone ryzyko zakłócenia dostaw rzadkich składników".

Domino's na Wyspach sprowadza ok. 33 proc. używanych przez siebie składników - w tym sos pomidorowy, ananasy i tuńczyka.

Na Wyspach rosną obawy w związku z możliwym twardym brexitem, po tym jak we wtorek brytyjskie media, cytując unijnych urzędników podały, że UE przyjmuje, iż rząd Johnsona traktuje twardy brexit jako "podstawowy scenariusz" wyjścia z Unii.

Wcześniej McDonald's, KFC i sieć restauracji Pret a Manger, a także supermarkety na Wyspach ostrzegały o "poważnych" zakłóceniach ich sieci zaopatrzenia w związku z możliwym twardym brexitem.

Teraz Domino's poinformowało, że wydało 7 mln funtów na to, aby "zminimalizować wpływ zakłóceń" jakie twardy brexit może mieć na dostawy potrzebnych sieci produktów ponieważ "ryzyko (twardego brexitu) rośnie".