Tak polonizuje biurokracja

Oskar Lange, jeden z najważniejszych ekonomistów epoki słusznie minionej, w wydanej w 1936 r. książce „O ekonomicznej teorii socjalizmu" wyjaśniał, że nacjonalizacja to ustanowienie „centralnego władztwa nad środkami produkcji i procesami wytwórczymi", ale z pełnym uspołecznieniem będziemy mieć do czynienia dopiero wtedy, gdy owo „centralne władztwo" będzie „użytkowaniem środków produkcji pod kontrolą i w interesie szerokich mas ludności".

Publikacja: 13.11.2017 21:00

Tak polonizuje biurokracja

Foto: Bloomberg

Dziś może nie mówimy wprost o nacjonalizacji, gdyż udało się wykuć znacznie zgrabniejsze hasło repolonizacji majątku narodowego wyprzedawanego za grosze przez poprzednie rządy. Taką retorykę słyszy się coraz częściej. Bo i są powody. Pierwszy duży sukces to odbicie Pekao SA z rąk Włochów z UniCredit. 10,6 mld zł wyłożyły na ten cel zależny od państwa PZU i Państwowy Fundusz Rozwoju. Obecnie dwa największe banki – PKO BP i Pekao, a do tego jeszcze Alior oraz BOŚ – są kierowane przez państwowych menedżerów.

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację