Kosmicznie drogie noclegi rosyjskich urzędników. Znamy rekordzistę

Wysocy urzędnicy Kremla bez umiaru trwonią pieniądze rosyjskich podatników. Nocleg za równowartość 80 tysięcy złotych za noc to nie wyjątek.

Aktualizacja: 25.06.2019 12:20 Publikacja: 25.06.2019 12:10

Kosmicznie drogie noclegi rosyjskich urzędników. Znamy rekordzistę

Foto: Bloomberg

Najnowszy raport Amnesty International Russia opisuje urzędniczą kastę Rosji jako grupę, która nie liczy się z pieniędzmi rosyjskich podatników i w zagranicznych wyjazdach bije wszelkie rekordy rozrzutności. 

Jak pisze gazeta RBK, specjaliści AI przeanalizowali wydatki ministerstw i instytucji państwowych na zagraniczne delegacje. Takie dane zawierają system zamówień publicznych. Trzeba jednak kopać głęboko, by je znaleźć. AI ustalił, że w latach 2016-2017 ministerstwo przemysłu i handlu wydało na noclegi w zagranicznych delegacjach 19,3 mln rubli (1,2 mln zł).

Czytaj także: Wrobieni w most na Krym przez koncern człowieka Putina 


Rekordzistą w trwonieniu publicznych pieniędzy okazał się minister Denis Manturow. Np. w 2016 r. podczas delegacji do Chin nocował w apartamencie prezydenckim w hotelu The Peninsula Shanghai. Apartament jest wielkości dużego domu - liczy 400 m kw, na dwupoziomowy salon, jadalnię z kominkiem, garderoby, marmurową łazienkę, basen i szereg innych luksusów. Za jedną noc ministra w Szanghaju Rosjanie zapłacili równowartość 82 tys. zł.

W tym samym roku Manturow odwiedził dwukrotnie indonezyjską Jakartę, gdzie przenocował dwie noce w apartamencie The Ritz Carlton za równowartość 13 tys. zł za dobę. W chińskim JW Marriott Hotel Zhengzhou rosyjski podatnik zapłacił za urzędnika równowartość 20 tys. zł.

W 2017 r. Manturow poleciał do Meksyku (oczywiście klasą biznes) i także nocował w apartamencie prezydenckim Four Seasons Hotel Mexico City. Apartament ma powierzchnię 207 m kw i kosztuje 28,5 tys. zł za noc.

W komforcie spędzali też czas w zagranicznych delegacjach inni rosyjscy urzędnicy z tego samego ministerstwa. Wiceminister Georgij Kałamanow nocował w najdroższych numerach hotelu The David Citadel Hotel w Jerozolimie czy Five Palm Jumeriah Dubai. 

I to wszystko w kraju, gdzie średnia płaca wynosi odpowiednik 2300 zł na miesiąc, a ponad 20 mln Rosjan żyje poniżej granicy ubóstwa (statystyki oficjalne).

Czytaj także: Rosja ma własną wersję programu 500+ 

AI podkreśla, że na tak ogromne wydatki na luksus wysokich urzędników pozwala obowiązujące z Rosji prawo. Zgodne z nim w rosyjskiej budżetówce obowiązują limity wydatków na zagraniczne delegacje. Kwoty są uzależnione od kraju. I tak np. w Niemczech dzienne wydatki nie mogą przekroczyć 200 euro/doba, a w Urugwaju czy Fidżi - 70 dol./doba.

Jednak spod tych limitów wyłączeni są ministrowie i ich zastępcy, szefowie federalnych instytucji, dyrektorzy generalni agencji państwowych oraz dwór Władimira Putina.

O gigantycznej arogancji Kremla świadczy też fakt, że z 50 instytucji, do których Amnesty International zwróciła się o szczegóły wydatków na delegacje zagraniczne, odpowiedziały dwie. Ministerstwo transportu wydało w 2018 r. na noclegi w zagranicznych delegacjach kierownictwa 14 mln rubli (831,5 tys. zł). W Federalnej Agencji ds. Środków Masowej Komunikacji było to 16,9 mln rubli w ciągu dwóch lat.

Najnowszy raport Amnesty International Russia opisuje urzędniczą kastę Rosji jako grupę, która nie liczy się z pieniędzmi rosyjskich podatników i w zagranicznych wyjazdach bije wszelkie rekordy rozrzutności. 

Jak pisze gazeta RBK, specjaliści AI przeanalizowali wydatki ministerstw i instytucji państwowych na zagraniczne delegacje. Takie dane zawierają system zamówień publicznych. Trzeba jednak kopać głęboko, by je znaleźć. AI ustalił, że w latach 2016-2017 ministerstwo przemysłu i handlu wydało na noclegi w zagranicznych delegacjach 19,3 mln rubli (1,2 mln zł).

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Przemysł szuka miejsc, gdzie można taniej produkować
Biznes
Kaucyjne kontrowersje. Ministerstwo uwierzyło na słowo przyznając licencję
Biznes
Rząd PiS obiecał miliardy na Izerę. Chiński partner może porzucić projekt
Biznes
Skarbówka ściągnęła z TVN wysoką karę KRRiT za reporaż o Karolu Wojtyle
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Biznes
Sieci 5G w Polsce zrównały zasięg