Reklama

Koronawirus: zakrywanie twarzy to obowiązek, nie zalecenie

Za brak zasłonięcia twarzy i nosa w miejscu publicznym grozi mandat do 500 zł. Niezdyscyplinowanego obywatela może też spotkać kara od sanepidu – do 30 tys. zł.

Aktualizacja: 30.06.2020 06:13 Publikacja: 28.06.2020 21:24

Koronawirus: zakrywanie twarzy to obowiązek, nie zalecenie

Foto: Adobe Stock

Każdego dnia w Polsce przybywa ok. 300 kolejnych zakażonych koronawirusem. Tymczasem po kolejnych etapach odmrażania gospodarki samodyscyplina obywateli spada. W sklepach, autobusach i tramwajach coraz częściej spotkać można ludzi bez maseczki.

– Tak być nie może – twierdzą zgodnie: Ministerstwo Zdrowia, Komenda Główna Policji i Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji, i apelują o rozwagę.

W wielu miastach ruszyły kontrole policji, straży miejskiej czy kontrolerów w komunikacji miejskiej. Sprawdzają, czy pasażerowie noszą maseczki w komunikacji miejskiej, sklepach czy na bazarkach.

– Sklepowy klient bez maseczki naraża na niebezpieczeństwo innych klientów oraz personel – grzmi POHiD.

Ministerstwo Zdrowia przypomina, że brak maseczek w sklepach czy w komunikacji miejskiej może zwiastować gwałtowny wzrost liczby zakażonych. Przypomina też o konsekwencjach finansowych dla niezdyscyplinowanych.

Reklama
Reklama

Czytaj także:

Koronawirus: Gdzie nie trzeba nosić maseczek od 30 maja 2020 r.

Za brak maseczki można dostać mandat w wysokości 500 zł. Ale to nie wszystko. Sprawa może też trafić do sanepidu, a ten może wymierzyć karę (administracyjną) nawet do 30 tys. zł.

Kiedy trzeba nosić maseczkę, a kiedy nie?

Otóż, jeśli w przestrzeni otwartej (ulica, park) mamy możliwość zachowania 2 m odległości od innych, nie musimy zasłaniać ust i nosa. Możemy więc spacerować, jeździć rowerem, chodzić po ulicy, parku, plaży czy parkingu bez maseczki. Jeśli jednak np. na chodniku jest tłok albo spacerujemy obleganą przez turystów promenadą (co w czasie wakacji jest sprawą prawie pewną), maseczka na twarzy musi się pojawić.

Z obowiązku utrzymania dwumetrowego dystansu społecznego wyłączeni są np. rodzice z dziećmi wymagającymi opieki (do 13 lat), osoby wspólnie mieszkające czy osoby niepełnosprawne.

Reklama
Reklama

Warto także pamiętać, że są miejsca, w których trzeba obowiązkowo zasłaniać usta i nos. Są to: autobusy i tramwaje, sklepy, kina i teatry, salony masażu i tatuażu, kościoły, urzędy oraz banki. Maseczkę trzeba także nosić w prywatnym samochodzie, ale tylko wtedy, gdy podróżujemy z osobą, z którą nie mieszkamy. Jeśli jedziemy z członkiem rodziny, współlokatorem, możemy zdjąć maseczkę.

Są wyjątki. Gdzie nie trzeba zakrywać ust i nosa?

• W pracy – jeżeli pracodawca zapewni odpowiednie odległości między stanowiskami i spełni wymagania sanitarne.

• W restauracji lub barze – ale dopiero wtedy, gdy zajmiesz już miejsce przy stoliku.

Sanepid ma za co karać

Obowiązek zakrywania twarzy:

- w komunikacji publicznej,

Reklama
Reklama

- w sklepach, kinach, teatrach,

- u fryzjera, kosmetyczki,

- na drogach i placach, cmentarzach, promenadach, bulwarach, ogrodach botanicznych, plażach, parkingach leśnych, w parkach, chyba że zostanie zachowana odległość co najmniej 2 metrów od innych osób,

- w pracy przy obsłudze klientów i osób z zewnątrz,

- w handlu, gastronomii, na poczcie, w bankach, na targowiskach i straganach,

Reklama
Reklama

- w trakcie nabożeństw i obrzędów religijnych w kościołach i na cmentarzach.

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama