Koronawirus: spacer z rodziną nie musi skończyć się karą

Koniec spotkań na skwerach i w parkach. Nie będzie ognisk i biesiad ani familijnego grillowania.

Aktualizacja: 26.03.2020 08:48 Publikacja: 25.03.2020 19:52

Koronawirus: spacer z rodziną nie musi skończyć się karą

Foto: Adobe Stock

Minister zdrowia ogłasza szczególne rygory na czas epidemii. Po pierwsze – zostać w domu. Po drugie – jeśli wychodzić, to prawie bez towarzystwa i zachowując dystans. Obowiązują od 25 marca do 11 kwietnia 2020 r.

Zobacz też: Rozporządzenie ws. stanu epidemii - tekst ujednolicony

Jedynie parami

Od środy przemieszczać się można jedynie w grupie do dwóch osób. Obostrzenie nie dotyczy rodzin, a to oznacza, że rodzice z dwójką czy nawet trójką dzieci mogą spacerować razem, ale w przepisowej odległości 1,5 metra. Można nawet chwilę odpocząć na ławce, ale także niezbyt blisko siebie.

Zasadnicze znaczenie ma pojęcie „osoba najbliższa". To małżonek, wstępny, zstępny, rodzeństwo, powinowaty w tej samej linii lub stopniu, osoba pozostająca w stosunku przysposobienia oraz jej małżonek i osoba pozostająca we wspólnym pożyciu (konkubent).

Czytaj także: Nowe restrykcje: co ze spacerami, zakupami i pracą

Do 11 kwietnia włącznie nie będzie można swobodnie się przemieszczać poza sprawami bytowymi, zdrowotnymi i zawodowymi. Obostrzenie nie dotyczy więc po pierwsze dojazdu do pracy. Jeśli jesteś pracownikiem, prowadzisz firmę czy gospodarstwo rolne, masz prawo dojechać do pracy. Masz również prawo udać się do sklepów i skorzystać z usług związanych z prowadzoną działalnością.

Po drugie – wolontariat. Jeśli działasz na rzecz walki z koronawirusem i pomagasz potrzebującym, np. będącym na kwarantannie lub osobom, które nie powinny wychodzić z domu, możesz się przemieszczać.

I po trzecie – załatwianie spraw niezbędnych do życia codziennego. Możesz się przemieszczać, by zrobić niezbędne zakupy, wykupić lekarstwa, udać się do lekarza, opiekować się bliskimi, wyprowadzić psa.

– Tak jak zawsze jesteśmy zwolennikami tego, aby przy wprowadzaniu nowych przepisów dać czas na zapoznanie się z nimi, aby ludzi najpierw pouczać, informować. Tutaj niestety tego czasu nie ma. Surowe konsekwencje będą wyciągane natychmiast. Jeszcze we wtorek informowaliśmy. Od czwartku będzie egzekucja – mówi rzecznik policji insp. Mariusz Ciarka. Będą mandaty, a w przypadku odmowy ich przyjęcia sprawy trafią do sądów.

Skromny pogrzeb

Zmiany w rozporządzeniu niosą także ograniczenia funkcjonowania instytucji. Msze i pogrzeby także odbywać się będą w odchudzonym składzie pięciu osób. Nie wlicza się tu kapłana i ministrantów.

Środki publicznego transportu zbiorowego nadal działają. Jednak w autobusie, tramwaju lub metrze tylko połowa miejsc siedzących może być zajęta. Jeśli miejsc siedzących w pojeździe jest 70, to na jego pokładzie może znajdować się maksymalnie 35 osób. Osoby dojeżdżające do pracy w trakcie kontroli nie muszą posiadać zaświadczenia od pracodawcy. Nie muszą mieć przy sobie żadnych umów poświadczających pracę – ani tych na etat, ani cywilnoprawnych. Przy ewentualnej kontroli należy poinformować funkcjonariuszy o celu podróży: jadę (wracam) do pracy, a także o konkretnym miejscu wykonywania obowiązków zawodowych.

A w pracy...

Ograniczenia co do liczby osób nie dotyczą zakładów pracy. Należy jednak stosować w nich szczególnie ostre zalecenia głównego inspektora sanitarnego dotyczące zachowania odległości pracowników i środków dezynfekcji.

Oprócz wprowadzanych zmian w mocy pozostają wszystkie dotychczasowe zakazy, czyli ograniczenie w działalności galerii handlowych, działalności gastronomicznej i rozrywkowej.

Wciąż także jest obowiązkowa 14-dniowa kwarantanna dla powracających z zagranicy.

Marta Lech adwokat

„Niezbędne potrzeby", o których wspomina w rozporządzeniu minister, to podstawa naszego codziennego funkcjonowania. Zaliczamy do nich m.in.: wyjście do apteki po leki, sklepu – celem zapewnienia jedzenia czy chemii gospodarczej, opieki nad bliskimi – mamą, babcią, sąsiadką. W mojej ocenie, co pośrednio wynika z komunikatów rządu, realizacją tych potrzeb są także wyjście w celach sportowych lub rekreacyjnych na spacer, do lasu z zastrzeżeniem obowiązku przestrzegania zasad unikania jakiegokolwiek kontaktu z innymi osobami. Niezbędna potrzeba to również przemieszczanie się do i z pracy. W końcu są miejsca, w których pracować zdalnie się nie da. Do niezbędnych potrzeb zaliczymy także wyprowadzenie psa na spacer, i to kilka razy dziennie.

Minister zdrowia ogłasza szczególne rygory na czas epidemii. Po pierwsze – zostać w domu. Po drugie – jeśli wychodzić, to prawie bez towarzystwa i zachowując dystans. Obowiązują od 25 marca do 11 kwietnia 2020 r.

Zobacz też: Rozporządzenie ws. stanu epidemii - tekst ujednolicony

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów