W oczach jurorów uznanie zyskała jego kreacja w „Bożym Ciele” Jana Komasy. Swój wybór uzasadnili oni następująco: „Grzesznik i święty. Diabeł i anioł. Jeśli uważacie, że te przeciwieństwa nie mogą się spotkać w jednym człowieku, musicie to jeszcze przemyśleć. Dzięki Bartoszowi Bieleni zrozumiecie, że to możliwe. W 'Bożym ciele' z olbrzymim talentem kroczy on ścieżkami szaleństwa i odkupienia. I sprawia, że chcesz mu w tej drodze towarzyszyć. Niesie na swoich ramionach cały film. Jak opisać jego talent? To chyba niemożliwe. Nazwijmy go magią”.

Obok Bieleni w tegorocznej grupie „gwiazd jutra” znaleźli się: Bułgarka Martina Apostołowa („Irina”), Estończyk Paaru Oja („Mikhel”), Dunka Victoria Carmen Sonne („Holiday”), Francuzka Zita Hanrod („School Life”), Gruzin Levan Gelbakiani („And then We Danced”), Niemiec Jonas Dassler („The Golden Glove”), Holender Bilal Wahib („Paradise Drifters”), Portugalka Joana Ribeiro („Crooked Lines”) oraz Szwajcarka Ella Rumpf („Symphaty for the Devil”).

Podczas festiwalu filmowego w Berlinie, w dniach 21-24 lutego ci młodzi europejscy aktorzy będą mogli spotkać się z osiemdziesięcioma reżyserami castingu, producentami i artystami kina. Wezmą też udział w konferencji prasowej.