Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC – Securities and Exchange Commission) stwierdziła, że czołowi menedżerowie banku zatwierdzali i ujawniali wskaźniki sprzedaży, o których powinni byli wiedzieć, że są fałszywe. Na celowniku SEC jest John Stumpf, były szef Wells Fargo oraz Carrie Tolstedt, która była odpowiedzialna za pion bankowości, w którym dochodziło do przekłamań w raportowaniu sprzedaży.
Kontrole organów nadzoru zaczęły się w 2016 roku, gdy ujawniono, że zwiększona sprzedaż Wells Fargo wzięła się, między innymi, z otwierania milionów kont bez autoryzacji.
W wyniku skandalu ze stanowiska musiał ustąpić John Stumpf, który zgodził się teraz zapłacić 2,5 mln dolarów w ramach kolejnej ugody. Tym samym Stumpf w ramach rzadkiego przykładu osobistej odpowiedzialności wysoko postawionego menedżera banku, został ukarany łącznie kwota 20 mln dolarów, gdyż na początku roku zawarł ugodę nakazującą mu zapłacić 17,5 mln dolarów. Oprócz tego Stumpf, który ani nie zaprzecza, ani nie przyznaje się do zarzutów, otrzymał dożywotni zakaz pracy w bankowości.
Z kolei Carrie Tolstedt grozi grzywna w wysokości 25 mln dolarów w powiązanej ze skandalem sprawie, która toczy się w sądzie.
- Jeżeli menedżerowie mówią o kluczowym wskaźniku efektywności w celu promocji swoich firm, to muszą to udzielać dokładnych i pełnych informacji – powiedziała, cytowana przez BBC, dyrektorka SEC Stephanie Avakian.