Problemy z zyskownością już są widoczne. Z danych KNF wynika, że ROE (zwrot z kapitałów własnych) sektora na koniec sierpnia wyniósł niecałe 4,2 proc., czyli spadł rok do roku o 2,3 pkt proc. Prawdopodobnie jeszcze się obniży, gdyby branża wypracowała w tym roku 8,5 mld zł zysku netto (byłby to spadek o 40 proc. rok do roku), ROE wyniosłoby 3,8 proc., czyli znacznie poniżej średniego kosztu kapitału banków. Niższa zyskowność to jedno, ale bardziej niepokoić może fakt, że po ośmiu miesiącach tego roku już 20 banków (10 komercyjnych i 10 spółdzielczych) miało łącznie 1,1 mld zł straty netto. Podmiotów ze stratą przybywa (po czerwcu było ich 16, a po kwietniu 14), systematycznie rośnie też ich łączna strata. Pozostałe banki po ośmiu miesiącach tego roku wykazały łącznie zysk w wysokości 6,6 mld zł, zatem łączny zysk netto sektora wyniósł po sierpniu 5,6 mld zł, czyli był o 47 proc. niższy niż rok temu.
Które banki mają problemy? Czołowych osiem giełdowych (PKO BP, Pekao, Santander, mBank, ING BSK, BNP Paribas, Millennium i Handlowy) jest wciąż rentownych (ale frankowe rezerwy nałożyły się na wyzwania całego sektora i mocno obniżyły zyski głównie Millennium i mBanku). W gorszej sytuacji są Alior i Getin Noble, które po półroczu miały odpowiednio 513 i 357 mln zł straty netto, najpewniej nie wyszły na plus po sierpniu i to one głównie odpowiadają za ujemny wynik.
Z danych KNF wynika, że wszystkich 20 nierentownych banków miało łącznie ponad 11 proc. depozytów sektora (czyli ok. 154 mld zł). Można zatem wywnioskować, że nierentowne w tym okresie mogły być jeszcze: Idea Bank (jednostkowo miał po I półroczu 26 mln zł straty), Credit Agricole (2 mln zł straty po I kwartale, mógł nie wyjść na plus w kolejnych trudniejszych dla sektora miesiącach), Nest Bank (w 2019 r. miał 202 mln zł straty i prawdopodobnie ma ujemny wynik także w tym roku) oraz Pekao Bank Hipoteczny (1,5 mln zł straty po półroczu). Analitycy szacują, że po ośmiu miesiącach pod kreską mogły być jeszcze Plus Bank, SGB-Bank i BPS oraz mające tylko hipoteki walutowe Raiffeisen i BPH.
– Dla sektora bankowego w Polsce obecna sytuacja jest coraz trudniejsza. Wprawdzie jest wysoko skapitalizowany i zaawansowany technologicznie, ale nierentowny. Wzrosło też ryzyko systemowe wynikające z faktu, że 20 banków odnotowało stratę – ocenił Sławomir Sikora, prezes Citi Handlowego. Dodał, że do tej pory nie został zrealizowany postulat branży dotyczący uwolnienia od podatku nowych kredytów dla firm, co stymulowałoby finansowanie.
– Niepokojący jest fakt, że finansowanie (dzięki obligacjom skarbowym wyłączonym z podatku bankowego – red.) rośnie szybciej niż finansowanie firm. W dłuższym okresie może to mieć negatywny efekt, dlatego potrzebna jest korekta tego zjawiska, co musi oznaczać inny sposób regulowania sektora – dodał Sikora.