Sektor bankowy jest zdrowy

Sytuacja w bankach jest dobra, ale nie bardzo dobra, bo stopa zwrotu z kapitału banków jest dwukrotnie mniejsza niż z czasów przed kryzysem - mówi "Rzeczpospolitej" Krzysztof Rosiński, prezes Getin Noble Banku

Publikacja: 27.07.2015 12:53

Krzysztof Rosiński, prezes Getin Noble Banku

Krzysztof Rosiński, prezes Getin Noble Banku

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz rg Rafał Guz

Na GPW kursy banków od kilku tygodni systematycznie spadają. Czy to tylko efekt propozycji dotyczących wprowadzenia podatku bankowego i przewalutowania kredytów hipotecznych we frankach?

KRZYSZTOF ROSIŃSKI: Uważam, że pogorszenie nastrojów jest związane z pojawiającymi się od pewnego czasu pomysłami znacznego obciążenia finansowego sektora bankowego. W samych bankach nic złego się nie dzieje. Są w takiej kondycji jak gospodarka, czyli w dobrej. Ta korelacja jest bardzo silna - jeśli są ciężkie czasy w gospodarce, są one ciężkie także dla banków, wówczas akcja kredytowa jest niższa, odpisy na niespłacane kredyty wyższe. I w drugą stronę - kiedy gospodarka jest w dobrej kondycji, w dobrej kondycji są także banki. Tak jest właśnie teraz. Banki wiele się nauczyły od czasów kryzysu i sektor jest zdrowy. Większą zmienność notowań na giełdzie powodują pojawiające się zapowiedzi nowych regulacji, które zresztą bardzo szybko ewoluują i żyją własnym życiem. Niedługo spodziewam się wahań w drugą stronę, czyli wzrostu notowań banków. Uważam, że są one obecnie znacznie niedowartościowane na giełdzie.

Obawia się pan wprowadzenia podatku bankowego i przewalutowania kredytów frankowych?

Jestem optymistą i uważam, że ostateczne decyzje będą brały pod uwagę interes polskiej gospodarki.

Jaki miałoby to wpływ na banki?

Nie wierzę w negatywny scenariusz, ale zwykle działania pogarszające kondycję banków przekładały się ujemnie także na kondycję gospodarki. Korelacja w tym zakresie przez dziesiątki lat była bardzo silna i trudno oczekiwać, że tym razem będzie inaczej. Sytuacja w bankach jest dobra, ale nie bardzo dobra, bo stopa zwrotu z kapitału banków jest dwukrotnie mniejsza niż z czasów przed kryzysem. Banki bardzo mocno zwiększyły kapitały z powodu podniesionych przez regulatorów wymogów kapitałowych.

Jak na tle sektora wygląda Getin Noble Bank?

Kondycja banku jest dobra. W II kwartale dotrzymaliśmy obietnic, które składaliśmy podczas publikacji wyników za I kwartał. Mówiliśmy wtedy o poprawie wyniku odsetkowego i udaje nam się ten cel realizować. Co więcej, w III kwartale też zapowiada się zdecydowanie lepszy wynik odsetkowy. Rośnie również wynik prowizyjny, więc przychody banku się poprawiają. Pod tym względem najtrudniejszy dla nas był I kwartał - każdy kolejny jest lepszy. Drugą z naszych obietnic były odpisy. Pod koniec I kwartału zauważyliśmy w całym sektorze poprawę kosztów ryzyka - widać, że gospodarka dobrze się rozwija, maleje bezrobocie, poprawia się kondycja konsumentów i nie widać negatywnego wpływu kursu franka. W efekcie odpisy w całym sektorze poprawiają się, czyli maleją. Realizacja naszej obietnicy obniżenia odpisów do poziomu dwucyfrowego w milionach złotych jest realna.

Drugi kwartał był zatem dla banku udany?

Wspomniane czynniki powodują, że II kwartał należy zaliczyć do udanych, praktycznie nie ma zdarzeń jednorazowych, można powiedzieć, iż jest zdecydowanie lepszy od I kwartału. Cieszy nas to, że jest zgodny z tym, co komunikowaliśmy wcześniej inwestorom i analitykom.

Jak kształtują się rezerwy na kredyty hipoteczne we frankach w waszym banku?

Nie ma żadnego powodu do niepokoju. Widać, że tzw. sześciopak, przygotowany przez Związek Banków Polskich mający poprawić sytuację frankowiczów, faktycznie pomógł dlatego m.in. nie zauważyliśmy żadnego pogorszenia portfeli frankowych. Wynika to także z profilu tych klientów, z których większość to ludzie zamożni, posiadający odpowiednie rezerwy do spłat rat kredytowych nawet przy umocnieniu się tej waluty.

Jakie będą kolejne kwartały dla Getin Noble Banku?

Dołek związany z przychodami banku i wynikiem odsetkowym zanotowaliśmy w I kwartale. W drugim nastąpiło odbicie, w trzecim będzie jeszcze lepiej. Akcja kredytowa będzie dostosowana do naszej strategii, czyli będziemy udzielać mniej kredytów hipotecznych, natomiast więcej w zakresie consumer finance, finansowania kredytów i leasingów samochodowych oraz kredytów dla wybranych branż gospodarki, takich jak deweloperzy, czy finansowanie jednostek samorządu terytorialnego.

Na GPW kursy banków od kilku tygodni systematycznie spadają. Czy to tylko efekt propozycji dotyczących wprowadzenia podatku bankowego i przewalutowania kredytów hipotecznych we frankach?

KRZYSZTOF ROSIŃSKI: Uważam, że pogorszenie nastrojów jest związane z pojawiającymi się od pewnego czasu pomysłami znacznego obciążenia finansowego sektora bankowego. W samych bankach nic złego się nie dzieje. Są w takiej kondycji jak gospodarka, czyli w dobrej. Ta korelacja jest bardzo silna - jeśli są ciężkie czasy w gospodarce, są one ciężkie także dla banków, wówczas akcja kredytowa jest niższa, odpisy na niespłacane kredyty wyższe. I w drugą stronę - kiedy gospodarka jest w dobrej kondycji, w dobrej kondycji są także banki. Tak jest właśnie teraz. Banki wiele się nauczyły od czasów kryzysu i sektor jest zdrowy. Większą zmienność notowań na giełdzie powodują pojawiające się zapowiedzi nowych regulacji, które zresztą bardzo szybko ewoluują i żyją własnym życiem. Niedługo spodziewam się wahań w drugą stronę, czyli wzrostu notowań banków. Uważam, że są one obecnie znacznie niedowartościowane na giełdzie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Banki
Saga frankowa drenuje banki. Czy uchwała Sądu Najwyższego coś zmieni?
Banki
Zmiany w zarządzie największego polskiego banku. Nowy wiceprezes PKO
Materiał Partnera
Kredyt Unia to wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO
Banki
Zysk Aliora nieco powyżej oczekiwań
Banki
Strata NBP w 2023 roku poszła w miliardy złotych. Adam Glapiński pod ostrzałem