Kurs rano zwyżkował o 20 proc. Przed godz. 11 tempo zwyżek nieco wyhamowało, kurs rośnie o 17 proc., do 2,62 zł. Przez miesiąc notowania odbiły o ponad 33 proc., jednak w długim terminie są w trendzie spadkowym (od początku 2018 r. kurs spadł o 88 proc. Kapitalizacja banku to 200 mln zł.
Rosną szanse na pozyskanie inwestora?
Wczoraj po sesji bank podał, że zdecydował o dopuszczeniu do uczestnictwa w rozszerzonym procesie due diligence funduszu typu private equity zainteresowanego dokapitalizowaniem banku. Fundusz ten prowadził ograniczone due diligence od początku lipca.
- Jesteśmy w procesie inwestorskim. To co wiemy, to wyrażona wola zakupu akcji naszego banku przez inwestora - mówi Jerzy Pruski, p.o. prezesa Idea Banku. Zapytany na dzisiejszej konferencji wynikowej o to czy przejście do pogłębionego due-diligence oznacza, że szanse na sukces są większe odparł, że "przejście procesu w kolejną fazę należy przyjąć, że prawdopodobieństwo takiej transakcji nie spadło". Kiedy wyjaśni się czy Idea Bank pozyska inwestora? - Chcemy, aby wyjaśniło się to im szybciej tym lepiej - odpowiada Pruski bez podawania konkretnego terminu.
Bank ma tylko 200 mln zł kapitałów własnych, nie spełnia wymogów kapitałowych (TCR wynosi 2,1 proc. wobec wymaganych 13,5 proc., Tier 1 to 1,1 proc. wobec wymaganych 10,9 proc.). Niedobór kapitału na teraz to odpowiednio ok. 1,4 mld zł i 1,3 mld zł, ale zdaniem zarządu – w razie wykonania planu obniżenia sumy bilansowej o około połowę (głównie za pomocą sprzedaży aktywów leasingowych) i przeprowadzenia restrukturyzacji – niedobór kapitałowy wyniósłby 500 mln zł.
Ze słów zarządu Idei wynika, że prace nad obniżeniem bilansu są prowadzone, ale ich etap jest raczej początkowy. – Bank podejmuje wszelkie działania, aby tego procesu nie opóźniać, on powinien nastąpić możliwie szybko, aby poprawić współczynniki wypłacalności. Każde ich podniesienie o 1 pkt proc. ma w naszym przypadku duże znaczenie – zaznacza Pruski. Kiedy może dojść do delewarowania? – Mam nadzieję i wydaje się to realne, że stanie się to przed końcem roku – dodaje Pruski.
