Hiszpański banki zmienił niedawno nazwę swojej polskiej spółki-córki, Banku Zachodniego WBK, na Santander Bank Polska. - Rebranding to nie jest operacja, która od razu przełoży się na nasze wyniki. Nie o to w niej zresztą chodziło. Chcemy żeby wszędzie na świecie doświadczenie naszych klientów było takie samo – zapewnia szefowa grupy.

Deklaruje, że Santander w Polsce może się rozwijać organicznie, nie musi przejmować aktywów innych instytucji. - Gdy nadarza się okazja, żeby zwiększyć skalę działania poprzez przejęcie, rozważamy to. Mamy jednak bardzo rygorystyczne kryteria dla takich transakcji – dodaje w kontekście zakupu większości polskich aktywów Deutsche Banku.

Wywiad ukaże się w całości w czwartkowej „Rzeczpospolitej”, a od 21.00 będzie też dostępny na RP.pl.