Znaleziska dokonano w obrębie osady należącej do jednej z syberyjskich kultur typu huńskiego. Z Azji Centralnej wywodzą się wojowniczy Hunowie, używający łuku. Polacy odkryli kilkanaście kościanych płytek wzmacniających końce drewnianego łuku. Do tej pory kościane wzmocnienia huńskich łuków znane były tylko z grobów. Dlatego badacze sądzą, że udało im się odkryć warsztat, w którym rzemieślnik wyrabiał kościane przedmioty.

O tym, że tak mogło być, oprócz dużej liczby gotowych przedmiotów, świadczy kilkadziesiąt półproduktów kościanych, czyli przedmiotów, które nie zostały ukończone, m.in. grotów strzał. Archeologom udało się znaleźć jedno z narzędzi, którego używali starożytni rzemieślnicy — kamienną osełkę do ostrzenia noży. Do wyrabiania kościanych przedmiotów używano bardzo ostrych noży, dlatego niezbędne było narzędzie do ich ostrzenia.

Naukowcy odkryli również zagadkowe rurki kościane — być może rękojeści do pejczy. Niejasne jest też przeznaczenie narzędzi wykonanych z krowiej łopatki, w których znajduje się jeden lub więcej otworów. Prawdopodobnie służyły do wyprawiania skór, albo mogły być używane do wróżb – praktyki wróżenia z przekłuwanych kości są potwierdzone w wielu kulturach azjatyckich.

Polskim zespołem, w ramach projektu nadzorowanego przez prof. Andrieja Pawłowicza Borodowskiego z syberyjskiego oddziału Instytutu Archeologii i Etnografii Rosyjskiej Akademii Nauk w Nowosybirsku, kieruje Łukasz Oleszczak z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.

—pap, Nauka w Polsce