Zbigniew Ziobro: Marek Falenta słaby i zdesperowany. To wyraz histerii

- Jest wiele pomówień i wymyślonych historii, które po weryfikacji okazały się być nic nie wartą konfabulacją - tak list Marka Falenty skomentował minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Aktualizacja: 10.06.2019 12:35 Publikacja: 10.06.2019 12:14

Zbigniew Ziobro

Zbigniew Ziobro

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

"Rzeczpospolita" poznała treść wniosku do prezydenta o ułaskawienie bohatera afery, która zaszkodziła PO przed wyborami w 2015 r. Sprowadzony właśnie do kraju Marek Falenta jest prawomocnie skazany na 2,5 roku za zlecenie podsłuchów w restauracjach. 1 lutego miał zacząć odsiadkę, ale zniknął. Wpadł w kwietniu w Hiszpanii. Do Andrzeja Dudy napisał z więzienia w Walencji. To trzeci jego wniosek o ułaskawienie – dwa poprzednie nie przyniosły efektu. 

Jeśli nie będę ułaskawiony, ujawnię, kto za mną stał – napisał biznesmen.

Czytaj także: 

Miller: Falenta może być poważnym problemem dla PiS

1

Komorowski: Duda ma na sumieniu ułaskawienie kolegów partyjnych

Opozycja żąda informacji od Ziobry i Kamińskiego

Dzisiejsze doniesienia skomentował w Sejmie minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. - To wyraz desperacji człowieka, który został skazany przez sąd prawomocnie. Prokuratura oskarżała pana Marka Falente, kiedy byłem prokuratorem generalnym. Miał tysiąc okazji więcej, żeby powiedzieć, kto za nim stał - skomentował.

Ziobro dodał, że "wymyślone historie nie uchronią przed odpowiedzialnością". - W Polsce prawo działa i będzie działać - dodał.

- Gdyby to było prawdą, co mówi pan Falenta, on by to ujawnił i nigdy więzienie by mu nie groziło. To jest najlepszy dowód na to, że on w desperacji ujawnia takie historie - mówił Ziobro.

"Rzeczpospolita" poznała treść wniosku do prezydenta o ułaskawienie bohatera afery, która zaszkodziła PO przed wyborami w 2015 r. Sprowadzony właśnie do kraju Marek Falenta jest prawomocnie skazany na 2,5 roku za zlecenie podsłuchów w restauracjach. 1 lutego miał zacząć odsiadkę, ale zniknął. Wpadł w kwietniu w Hiszpanii. Do Andrzeja Dudy napisał z więzienia w Walencji. To trzeci jego wniosek o ułaskawienie – dwa poprzednie nie przyniosły efektu. 

Jeśli nie będę ułaskawiony, ujawnię, kto za mną stał – napisał biznesmen.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej