Aktualizacja: 28.06.2019 06:15 Publikacja: 27.06.2019 18:06
Foto: Adobe Stock
Jakub A., zabójca 10-letniej Kristiny z Mrowin, przez chwilę miał dwóch adwokatów. Pierwszego z wyboru, wskazanego przez rodzinę. Drugi, z urzędu, zwrócił się do sądu z wnioskiem o wyłączenie go ze sprawy, powołując się na względy osobiste. Jak widać, trudno znaleźć obrońcę dla Jakuba A. Pan by się jej podjął?
Jeżeli podejrzany bądź członkowie jego rodziny by się z tym do mnie zwrócili, nie znalazłbym powodów, żeby odmówić obrony.
Sąd Najwyższy opublikował komunikat w sprawie ponownego przeliczenia głosów w drugiej turze wyborów prezydenckic...
Prawie milion wniosków o rentę wdowią wpłynęło do ZUS. Z kolei do KRUS nieco ponad 121 tys. Tak wynika z danych...
Najlepszą uczelnią publiczną, która uczy prawa, podobnie jak w zeszłym roku, jest Uniwersytet Jagielloński w Kra...
Obradujący w Bydgoszczy Krajowy Zjazd Adwokatury nie przyjął uchwały przedstawicieli izby warszawskiej. Miała on...
Za nami gala 23. edycji rankingu kancelarii prawniczych. Na podium stanęły największe i najlepsze zespoły adwoka...
Delegaci na Krajowy Zjazd Adwokatury wybrali to, co dobrze znają. Nie podjęto przełomowych uchwał, np. w sprawie...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas