Wyrok ETPC z 19 kwietnia 2018 r. w sprawie Ottan przeciwko Francji (skarga nr 41841/12) opisuje eutryb.blogspot.com.

Jak czytamy, sprawa zaczęła się od uniewinnienia w 2009 r. żandarma, który zabił młodego mężczyznę w społeczności imigranckiej, żyjącego w dzielnicy robotniczej, w czasie pościgu samochodowego w 2003 r. Kilka minut po werdykcie, w odpowiedzi na pytanie dziennikarza, skarżący, adwokat, który reprezentował ojca ofiary, oświadczył, że uniewinnienie nie było niespodzianką, biorąc pod uwagę pochodzenie etnicznego składu sądzącego, który był złożony wyłącznie z „białych".

Sąd Apelacyjny w Montpellier wymierzył prawnikowi karę dyscyplinarną w postaci upomnienia, stwierdzając, że adwokat nie dopełnił swoich zawodowych obowiązków etycznych w postaci wrażliwości i umiaru.

Trybunał w Strasburgu ocenił jednak, że słowa adwokata były częścią debaty o funkcjonowaniu systemu sprawiedliwości karnej, w kontekście medialnego zainteresowania sprawą. Biorąc pod uwagę ich kontekst, nie prowadziły do obraźliwego czy też rasistowskiego oskarżenia, ale dotyczyły bezstronności oraz reprezentatywnego charakteru składu sądzącego. Co więcej, stanowiły część obrony interesów klienta adwokata.

Trybunał uznał, że wyrok sądu dyscyplinarnego, wymierzający adwokatowi karę dyscyplinarną - upomnienia, był mimo wszystko nieproporcjonalny i nie był niezbędny w demokratycznym społeczeństwie.