Możliwe trudności z realizacją części recept i zakupem leków

Przez nieuczciwych lekarzy i aptekarzy pacjenci będą mieli problem z wykupieniem leków recepturowych i psychotropowych.

Aktualizacja: 01.12.2023 12:26 Publikacja: 01.12.2023 03:00

Możliwe trudności z realizacją części recept i zakupem leków

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Farmaceuci biją na alarm – pacjenci mogą mieć problem ze znalezieniem apteki, która zrealizuje receptę na lek recepturowy. A jeśli nawet taką znajdą, zapłacą krocie.

– Teoretycznie apteki mają obowiązek wykonać lek, ale nie wszystkie to robią. Już teraz sporządzanie leków recepturowych w wielu wypadkach jest nieopłacalne. Po 1 stycznia, kiedy wejdą w życie nowe limity finansowania, problem się pogłębi – mówi Marcin Piskorski, prezes Związku Pracodawców Aptecznych PharmaNET.

Może być drożej

Narodowy Fundusz Zdrowia opublikował właśnie pierwszy wykaz limitów finansowania za jednostkę surowca farmaceutycznego służącego do sporządzenia leku recepturowego. Będzie obowiązywać do 30 czerwca 2024 r.

Czytaj więcej

Walka z kupowaniem recept na leki psychotropowe

– Do tej pory Fundusz pokrywał 100 proc. kosztu leku recepturowego. Pacjent płacił jedynie cenę ryczałtową 18 zł. NFZ zaś pokrywał różnicę między ustalonym ryczałtem a realną ceną na podstawie faktur zakupu surowców. Wypłacał też należną aptekom marżę – mówi Karol Korszuń, adwokat, partner kancelarii Fairfield. I dodaje, że im więcej apteka zapłaciła za surowiec w hurtowni, tym więcej płacił NFZ.

– Lek potrafił kosztować nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Z dużą dozą prawdopodobieństwa dochodziło do nieprawidłowości. Apteki wykonują coraz mniej leków recepturowych, ale NFZ wypłaca na nie coraz więcej środków – mówi mecenas Korszuń.

Fundusz nie miał bowiem dotychczas prawa odmówić refundacji. Zobowiązywały go do tego przepisy. Tajemnicą poliszynela jest, że niektóre apteki dogadywały się z hurtowniami. Windowano ceny. Trudno było jednak zarzucić komukolwiek oszustwo. By ukrócić proceder, w ustawie refundacyjnej wprowadzono limity finansowania.

Walka z nadużyciami

– Po zmianach NFZ zapłaci za surowiec tyle, ile zapłaciła apteka, ale nie więcej niż wyznaczony przez Fundusz limit. Jeśli apteka kupi surowiec drożej, różnicę zapłaci pacjent. Limit jest określany na podstawie wzoru ustawowego. W skrócie: obowiązujące w zeszłym roku ceny ustawia się w kolejności – od najniższej do najwyższej. NFZ ustala limit na 15. procencie – mówi Karol Korszuń.

Biorąc pod uwagę inflację, rozwiązanie nie jest korzystne dla aptek. Również tych uczciwych.

– Obecnie startujemy z poziomu cen zawyżonych, ale mechanizm prowadzi do stałego ich obniżania. Uderza więc on i w apteki, i w pacjentów – zauważa mec. Korszuń.

– Cena ustalana jest na podstawie surowców w dużych opakowaniach zbiorczych. Zazwyczaj apteki nie mają możliwości zużycia całego opakowania. A to są substancje, które szybko tracą przydatność do użycia. Leki recepturowe sporządza się zazwyczaj dla osób z problemami dermatologicznymi lub dla dzieci. Nie zawierają więc konserwantów – mówi Piskorski. I podkreśla, że patologie należy eliminować, ale nie kosztem uczciwych przedsiębiorców i pacjentów.

– Obecne rozwiązania prowadzą do tego, że leki recepturowe będą robić nieliczne, wyspecjalizowane apteki. Być może należy wprowadzić takie rozwiązania jak w Anglii. Tam nie w każdej aptece wytwarza się leki, ale w każdej można realizować receptę. Każda apteka musi mieć bowiem podpisaną umowę z inną, która sporządza leki – mówi Marcin Piskorski.

– Ingerencja prawodawcy była konieczna. Mechanizm ustalania limitu ceny będzie jednak z pewnością wymagał zmian – uważa Karol Korszuń.

Psychotropy online

Pacjenci mogą być zaskoczeni też inną zmianą związaną z wykupowaniem leków. Od 1 grudnia nie będzie możliwa realizacja recepty papierowej na leki psychotropowe. Takich recept nie można wystawiać już od 1 listopada, ale przez 30 dni można było wykupić na nie leki. Teraz będzie to niemożliwe.

Lekarz przed wystawieniem recepty na lek zawierający substancję odurzającą lub psychotropową ma sprawdzić w systemie, ile takich recept pacjent już wykupił. Dlatego wszystkie muszą mieć formę elektroniczną. Tak właśnie resort zdrowia chce walczyć z hurtowym przepisywaniem leków na psychotropy. Jeśli lekarz nie sprawdzi historii recept pacjenta, to system mu o tym przypomina. Jednak – do końca tego roku – system nie blokuje możliwości wystawienia e-recepty na te leki.

Żadna recepta na preparat zawierający środek odurzający lub substancję psychotropową nie może być wystawiona z odroczonym terminem realizacji, czyli „od dnia”.

Farmaceuci biją na alarm – pacjenci mogą mieć problem ze znalezieniem apteki, która zrealizuje receptę na lek recepturowy. A jeśli nawet taką znajdą, zapłacą krocie.

– Teoretycznie apteki mają obowiązek wykonać lek, ale nie wszystkie to robią. Już teraz sporządzanie leków recepturowych w wielu wypadkach jest nieopłacalne. Po 1 stycznia, kiedy wejdą w życie nowe limity finansowania, problem się pogłębi – mówi Marcin Piskorski, prezes Związku Pracodawców Aptecznych PharmaNET.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Paliwo będzie droższe o 50 groszy na litrze, rachunki za gaz o jedną czwartą
Praca, Emerytury i renty
Krem z filtrem, walizka i autoresponder – co o urlopie powinien wiedzieć pracownik
Podatki
Wykup samochodu z leasingu – skutki w PIT i VAT
Nieruchomości
Jak kwestionować niezgodne z prawem plany inwestycyjne sąsiada? Odpowiadamy
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Nieruchomości
Wywłaszczenia pod inwestycje infrastrukturalne. Jakie mamy prawa?