Dzieje się tak dlatego, że nowotwór nie daje charakterystycznych objawów i często wykrywany jest dopiero w bardzo późnym stadium. Dla chorych każde wydłużenie życia o kolejne kilka miesięcy czy rok z dobrą jakością życia to sukces nie do przecenienia. Kilka dni temu na raka trzustki zmarł Andrzej Urbański. Warto zwrócić uwagę, że zmagał się z tą chorobą od kilku lat i żył aktywnie do ostatnich dni.
Jeden z najnowocześniejszych i najskuteczniejszych leków na raka trzustki nie jest jeszcze w Polsce refundowany. Podanie nab-paklitakselu pozwala średnio wydłużyć życie pacjenta o kilka miesięcy, a obserwowane są przypadki przeżyć nawet czteroletnich. W tej chwili onkolodzy i pacjenci walczą o stworzenie dla niego programu lekowego, który umożliwiłby podawanie go wszystkim potrzebującym pacjentom. Jest ich w Polsce ok. 200 rocznie.
– Nab-paklitaksel jest lekiem stosowanym u pacjentów z rozsianym rakiem trzustki w ramach leczenia pierwszego rzutu. Zastosowanie najbardziej efektywnego sposobu postępowania na początku leczenia przynosi największe korzyści pacjentom – tłumaczy dr Leszek Kraj z Kliniki Chorób Wewnętrznych, Hematologii i Onkologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. – Pamiętajmy, że korzyści z zastosowanej terapii w postaci wydłużenia życia chorych o średnio trzy miesiące to wynik statystyczny dla całej badanej grupy. Oznacza to, że niektórzy pacjenci nie odnieśli żadnej korzyści z tej terapii, ale zdarzali się i tacy chorzy, którym potencjalnie życie wydłużono znacznie dłużej. Niestety, nie mamy dziś możliwości przewidzenia efektów leczenia w odniesieniu do konkretnego pacjenta, dopóki go nie rozpoczniemy. Obecnie prowadzę kilku pacjentów, którzy walczą z tą chorobą ponad dwa lata.
Nab-paklitaksel jest dziś refundowany w 18 krajach Unii, w tym także w krajach o porównywalnym do naszego PKB: Chorwacji, Słowenii i Słowacji. Lek jest dobrze tolerowany przez pacjentów, zaś koszt miesięczny takiej terapii sięga około 8 tys. zł.
– Rak trzustki to jeden z najtrudniejszych przeciwników – wyjaśnia dr Kraj. – Rozpoznajemy ten nowotwór w większości przypadków w momencie, gdy nie ma możliwości chirurgicznego leczenia radykalnego. Jedynie ok. 15 proc. pacjentów w momencie rozpoznania choroby kwalifikuje się do leczenia chirurgicznego. U pozostałych pacjentów albo zmiana jest nieoperacyjna, albo mamy już do czynienia z chorobą rozsianą. Niestety, często choroba nawraca pomimo wydawałoby się radykalnego usunięcia guza. Dlatego każda nowa, efektywna terapia w tej chorobie jest przez lekarzy i pacjentów tak bardzo wyczekiwana. Tym bardziej że od ponad dziesięciu lat, pomimo wielu badań nowych cząsteczek, poza nab-paklitakselem nie potwierdzono skuteczności innych nowych leków.