Najnowsze ustalenia dotyczące gniewu w kontekście postrzegania własnej inteligencji ukazały się w czasopiśmie „Intelligence”. Autorami są dr hab. Marcin Zajenkowski z Uniwersytetu Warszawskiego i dr Gilles E. Gignac z University of Western Australia w Perth – donosi serwis naukawpolsce.pap.pl
– Gniew to co prawda negatywna emocja, ale wypływające z niej konsekwencje są zupełnie inne, niż w przypadku takich uczuć, jak smutek czy depresja. Złość i gniew łączy się bowiem z działaniem i ruchem – podkreśla w rozmowie z PAP dr hab. Zajenkowski.
Na próbie pół tysiąca osób Zajenkowski wraz z Gignakiem udowodnili, że ludzie gniewni (mający tendencję do wybuchania gniewem) mają się za mądrzejszych, niż są w rzeczywistości. Przeprowadzono badanie ankietowe: ochotnicy mieli oszacować swój własny poziom inteligencji i jednocześnie ocenić, czy są gniewni. Następnie naukowcy ocenili obiektywnie ich inteligencję, przeprowadzając testy.
Okazało się, że w wypadku osób skłonnych do gniewu samoocena i ocena zewnętrzna nie idą w parze.
– Osoby gniewne, które stwierdziły, że są bardziej mądre od innych – takimi jednak nie były. Był to tylko ich nierealistyczny optymizm – mówi psycholog.