Reklama
Rozwiń
Reklama

Osteoporoza: 80 proc kobiet nie wie, że jest w grupie ryzyka

Większość kobiet zagrożonych osteoporozą lekceważy możliwość zachorowania. Niewielka jest też wiedza o metodach leczenia – wynika z nowego międzynarodowego badania.

Publikacja: 22.10.2018 19:10

Życiowe ryzyko złamania osteoporotycznego u kobiet wynosi aż 46,6 proc.

Życiowe ryzyko złamania osteoporotycznego u kobiet wynosi aż 46,6 proc.

Foto: 167649617

Osteoporoza to przede wszystkim choroba kobiet. Szczególnie narażone są na nią panie po 50-tym roku życia, czyli w okresie menopauzalnym i pomenopauzalnym. Według danych Światowej Organizacji Zdrowia na osteoporozę cierpi co trzecia kobieta na świecie, a powikłania choroby są jednymi z najczęstszych przyczyn zgonów w krajach rozwiniętych.

Nowe badanie  „Women and Osteoporosis” pokazuje, że większość kobiet powyżej 55. roku życia lekceważy ryzyko wystąpienia osteoporozy. Aż 80 proc. uczestniczek badania w wieku 65. lat i starszych – czyli w przedziale wiekowym o najwyższej podatności na złamania kości w wyniku osteoporozy — uznało, że nie należy do grupy ryzyka.

Pomimo, iż większość respondentek twierdzi, że słyszała o tej chorobie, to tylko co czwarta z nich wiedziała, że sam fakt bycia kobietą stanowi czynnik ryzyka. Niemal jedna trzecia uczestniczek badania wskazała, że schorzenie to można leczyć jedynie poprzez suplementację wapnia.

Badanie było przeprowadzone w  grupie kobiet z USA, Kanady, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Brazylii, Japonii, Hiszpanii i Meksyku, ale zdaniem lekarzy jego niepokojące wyniki można odnieść do sytuacji w Polsce.

— Z moich obserwacji wynika, że świadomość ryzyka osteoporozy jest u nas porównywalnie mała lub jeszcze mniejsza niż w badanych grupach. Osteoporoza zawsze schodzi na dalszy plan w leczeniu — mówi  dr Jakub Górski z ośrodka Osteoporosis w Gdańsku. Tymczasem  w Polsce jedna na trzy kobiety po 70. roku życia doznaje złamania kości właśnie z powodu osteoporozy. Najczęściej są one zlokalizowane w miejscach typowych, takich jak: nasada dalsza kości promieniowej (80 proc.), bliższy koniec kości ramiennej (75 proc.), bliższy koniec kości udowej (70proc.), kręgosłup (58 proc.). 

Reklama
Reklama

– Problem osteoporozy jest niedoszacowany, bo nie mamy programu badań przesiewowych, nie są prowadzone statystyki zachorowań. A mamy w tej chwili epidemię złamań niskoenergetycznych, które są typowe dla tej choroby. Nawet ostrożnie szacując w Polsce jest ich ok. 2,7 miliona rocznie – mówi  dr Jakub Górski.

W Polsce na osteoporozę leczonych jest tylko 10 proc. chorych. Pacjenci  po złamaniach osteoporotycznych są najczęściej wypuszczani z oddziałów urazowych bez diagnozy i odpowiedniego leczenia. I to mimo tego, że dzięki tzw. liście 75+, chorzy z grupy największego ryzyka mają możliwość korzystania z nieodpłatnych leków.

Zdaniem specjalistów leczących osteoporozę potrzebna jest większa świadomość zagrożeń związanych z chorobą i lepszy dostęp do densytometrii, badania, które umożliwia rozpoznanie utraty tkanki kostnej. W momencie zdiagnozowania osteoporozy lekarz powinien zdecydować o terapii, która mogłoby znacznie zmniejszyć ryzyko złamań.  

– U chorych, u których wyliczone ryzyko indywidualne złamania wynosi powyżej 10 proc., u chorych z dodatnim wynikiem densytometrii oraz u wszystkich chorych, u których już doszło do niskoenergetycznego złamania kości wskazane jest wdrożenie leczenia farmakologicznego – mówi dr Górski.  Tabletki zwiększają gęstość mineralną kości i ich odporność na złamania, ale ich nie wykluczają. Skuteczność leków w przypadku złamania kręgosłupa w osteoporozie wynosi ok. 60 proc., a szyjki udowej ok. 40 proc.

– Oczywiście najlepszym scenariuszem w mojej ocenie byłoby niedopuszczenie do rozwoju osteoporozy, żeby nie trzeba było jej leczyć. Kluczowe znaczenie w profilaktyce ma zdrowy tryb życia, suplementacja wapniem i witaminą D3, i oczywiście ruch – podkreśla dr Górski.

Zdaniem specjalisty o profilaktykę powinny dbać wszystkie osoby z grupy ryzyka: kobiety po 50 roku życia, a także osoby leczone sterydami i lekami zmniejszającymi krzepliwość krwi.

Reklama
Reklama

* Badanie  „Women and Osteoporosis” zostało zrealizowane przez KRC Research na zlecenie firmy Amgen w lipcu 2018 roku wśród 5.752 kobiet z dziewięciu państw: USA, Kanady, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Brazylii, Japonii, Hiszpanii i Meksyku.

Zdrowie
System porodówek do zmiany. Pojawi się nowa forma opieki dla ciężarnych?
Zdrowie
Duże zmiany dla pacjentów od 2026 r. Mają ułatwić umówienie się do lekarza
Zdrowie
Paradoks świąt Bożego Narodzenia. Dlaczego to wtedy dochodzi do największej liczby zawałów?
Zdrowie
Miał być „oddech” dla zadłużonych szpitali. Co dalej z reformą?
Zdrowie
Ważne zmiany dla pacjentów w 2025 r. Nowe bezpłatne badania są już dostępne
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama