Reklama

NSA: OIRP słusznie odmówiła wpisu na listę. Skaza na charakterze się nie zaciera

Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że okręgowa izba radców prawnych miała słuszność odmawiając wpisu osobie skazanej za przestępstwa przeciw dokumentom, mimo że nastapiło zatarcie skazania.

Publikacja: 03.08.2023 17:34

NSA: OIRP słusznie odmówiła wpisu na listę. Skaza na charakterze się nie zaciera

Foto: Fotorzepa / Marian Zubrzycki

Skarżąca kasacyjnie ubiegała się o wpis na listę radców prawnych. Jednak właściwa miejscowo OIRP odmówiła tego, wskazując że kandydatka nie spełniała warunku z art. 24 ust. 1 pkt. 5 ustawy o radcach prawnych. Przewiduje on, że na listę osób wykonujących ten zawód może być wpisany ten kto "jest nieskazitelnego charakteru i swym dotychczasowym zachowaniem daje rękojmię prawidłowego wykonywania zawodu". Powodem było wcześniejsze skazanie wnioskującej za przestępstwa przeciw dokumentom. I choć od wyroku minęła już ponad dekada i nastąpiło zatarcie skazania, zdaniem OIRP sam fakt popełnienia takich przestępstw, stwierdzony prawomocnym wyrokiem, sprawia że osoba ta nie daje rękojmi prawidłowego wykonywania zawodu, a jej charakter nie jest nieskazitelny.

Czytaj więcej

Zatarte skazanie też bywa uciążliwe

Po odwołaniu decyzję OIRP podtrzymał minister sprawiedliwości, a następnie także Wojewódzki Sąd Administracyjny. Kobieta wniosła więc kasację do NSA, w której powoływała się m.in. na naruszenie jej konstytucyjnego prawa do swobody wyboru zawodu (art. 65 ust. 1 ustawy zasadniczej). Wskazała też, że zatarte skazanie nie powinno być brane pod uwagę, a swoje przeszłe czyny określiła jako błahe. Wskazała też, że decyzja OIRP jest przejawem dyskryminacji wobec niej.

NSA oddalił skarę kasacyjną, nie podzielająć żadnego z zarzutów. Wskazał, że zatarcie skazania powoduje jedynie, że wyrok nie wywiera skutków prawnych (np. przy określaniu karalności) jednak wywiera skutki faktyczne. Zatarcie nie zmienia faktu, że do przestęspstw tych doszło i zostały one stwierdzone przez sąd. Niewłaściwe jest też bagatelizowanie ich przez skarżącą kasacyjnie - sąd skazujący uznał je bowiem za na tyle szkodliwe społecznie, że zasługują na karę. Ponadto nie był to jednorazowy przypadek, a seria czynów zabronionych w krótkim odstępie czasu.

NSA nie dał wiary argumentom skarżącej, że przestępstw nie popełniła. Materiał zebrany w postępowaniu sądowym wyraźnie skazywał, że albo sama fałszowała dokument, albo poleciła komuś posłużyć się takim pismem, albo zataiła informację o jego nieautentyczności. Skład orzekający podkreślił, że samorząd radcowski ma prawo odmawiać wpisu na listę osobom, które nie dają rękojmi właściwego wykonywania zawodu i nie stanowi to przejawu dyskryminacji. Co więcej - jest to jego obowiązek, musi bowiem dbać o to, by jego członkowie spełniali najwyższe kryteria, także moralne. Klient musi bowiem ufać radcy bezgranicznie.

Reklama
Reklama
Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Samorząd
Więcej czasu na plany ogólne w gminach. Bruksela idzie Polsce na rękę
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama