Zainteresowani mogą też wejść na stronę [link=http://www.travail-solidarite.gouv.fr/espaces/travail/]www.travail.gouv.fr[/link] albo zadzwonić pod numer telefonu +33/144 383 451.
[ramka][b]Komentuje Sławomir Paruch - wspólnik w kancelarii Sołtysiński, Kawecki & Szlęzak [/b]
Nawet gdy umowa o pracę poddana jest prawu polskiemu (czy wskutek wyboru przez strony, czy w razie braku tego wyboru), to przy oddelegowaniu pracownika do Francji (w zakresie objętym regulacją [b]dyrektywy 96/71/WE[/b]) znajdą zastosowanie minimalne warunki zatrudnienia określone w prawie francuskim, w tym dotyczące maksymalnych okresów pracy (norm i wymiaru czasu pracy). Trzeba jednak pamiętać, że konwencja rzymska w niektórych przypadkach wymaga szerszego stosowania bezwzględnie obowiązujących przepisów, które miałyby zastosowanie w wypadku braku wyboru prawa (art. 6 konwencji). Konieczność zastosowania francuskiego kalendarza dni świątecznych wynika natomiast z administracyjnej natury regulacji dotyczącej dni wolnych. Przepisy te stanowią domenę prawa publicznego i jako takie nie tylko nie podlegają wyborowi prawa przez strony (wybór może dotyczyć bowiem tylko prawa prywatnego) ale, jako przepisy o wskazanym charakterze, znajdują zastosowanie na terytorium Republiki Francuskiej niezależnie od prawa prywatnego wybranego przez strony.[/ramka]
[ramka][b]Komentuje dr Piotr Wąż - specjalista w Okręgowym Inspektoracie Pracy w Katowicach[/b]
Może się okazać, że zatrudniony delegowany do pracy za granicę przepracuje w danym okresie rozliczeniowym mniejszą ilość godzin niż jego koledzy w kraju. Tej zmiany nie odczują wynagradzani w systemie miesięcznym. Finansowo stracą natomiast zatrudnieni według stawki godzinowej. Moim zdaniem ewentualne roszczenia mogłyby być dochodzone przed sądem miejsca świadczenia bądź też po powrocie do kraju przed sądem krajowym. Powództwo w tej sprawie można oprzeć na art. 6 ust. 1 w zw. z art. 7 konwencji rzymskiej. Nie pomoże w tej sprawie interwencja Państwowej Inspekcji Pracy, bo roszczenie jest oparte na podstawie obcych regulacji prawnych. Tymczasem inspektorzy kontrolują przestrzeganie polskiego prawa pracy. PIP jako instytucja łącznikowa może jedynie zainicjować kontrolę przez odpowiednie organy nadzoru rynku pracy w państwie oddelegowania.[/ramka]