Jest nas tam tak dużo, że starając się o pracę, nie zawsze trzeba nawet znać angielski, nie mówiąc już o islandzkim.
Zawody, w których Polacy są w Islandii widziani najchętniej, to: pracownicy budowlani (zarówno inżynierowie, jak i robotnicy), specjaliści od budowy statków oraz z branży IT. Pracę można też dostać na farmach, w hotelarstwie, gastronomii. Im wyższe stanowisko, tym ważniejsza staje się znajomość angielskiego, a w niektórych wypadkach także islandzkiego.
Najważniejsze jest jednak zdobycie tzw. wizy pracowniczej, którą otrzymuje się po ustaleniu zatrudnienia z pracodawcą. Jest to rodzaj dokumentu zastępującego pozwolenie na pracę, wydawanego (trwa to około miesiąca) przez Departament Imigracji.
Umowa o pracę w Islandii może być zawarta na piśmie lub ustnie, ale każdy pracodawca w ciągu dwóch miesięcy od zatrudnienia pracownika musi dostarczyć mu jej pisemne potwierdzenie. Powinna zawierać: opis rodzaju i miejsca wykonywanej pracy, wysokość wynagrodzenia i termin jego wypłaty, warunki udzielania urlopu, zasady wypowiedzenia.
Minimalna płaca jest różna, w zależności od branży i zajmowanego stanowiska. Nie może być jednak niższa niż równowartość 1130 euro miesięcznie. W praktyce robotnicy zarabiają średnio ok. 1600 euro, a specjaliści ok. 4000 euro.