Będzie abolicja i nowe zwolnienie z podatku

Polacy, którzy pracowali za granicą i nie ujawniali swoich dochodów, aby nie płacić podatku w kraju, będą mogli wystąpić o umorzenie zaległości razem z odsetkami. Ci, którzy zapłacili, dostaną zwrot

Aktualizacja: 04.04.2008 13:41 Publikacja: 04.04.2008 03:51

Będzie abolicja i nowe zwolnienie z podatku

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Podstawowe założenia abolicji podatkowej przedstawili wczoraj na specjalnej konferencji prasowej premier Donald Tusk i minister finansów Jan Vincent-Rostowski. – Jesteśmy razem, żeby poinformować Polaków bezpośrednio o zakończeniu prac nad ustawą, która przywróci elementarną sprawiedliwość – powiedział premier Tusk. Jak podkreślił, przepisy adresowane są do tych wszystkich, którzy z obawy przed koniecznością dopłacania podatku w Polsce od zarobionych za granicą pieniędzy zwlekali z powrotem do kraju. Chodzi m.in. o osoby, które pracują w Belgii, Holandii czy Austrii albo pracowały w Wielkiej Brytanii czy Irlandii.

Projektowane przepisy mają doprowadzić do wyrównania różnic w opodatkowaniu dochodów Polaków pracujących za granicą. Zawierają więc rozwiązania dotyczące zarówno przeszłości, jak i przyszłości. Są adresowane do osób, które w latach 2002 – 2007 pracowały lub nadal pracują w tych państwach, z którymi Polska ma podpisane niekorzystne umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania. Obowiązuje tam rozliczenie dochodów zagranicznych według tzw. metody zaliczenia, albo inaczej mówiąc proporcjonalnego odliczenia. Zastosowanie tej metody jest równoznaczne z koniecznością złożenia zeznania w Polsce i obliczenia podatku według obowiązującej tu skali podatkowej, ale od dochodów uzyskanych za granicą – np. w Holandii, Belgii, Danii czy w USA. Z tą tylko różnicą, że zapłacony tam podatek zostanie zaliczony na poczet podatku w Polsce. Jeżeli podatek zapłacony przykładowo w Stanach Zjednoczonych był wyższy niż podatek od dochodów tam uzyskanych, obliczony według polskiej skali podatkowej, to taka osoba nie musiała dopłacać podatku w Polsce. Z reguły jednak tak nie było i Polacy musieli płacić daninę także w kraju.

300 mln zł będą kosztowały budżet państwa proponowane na lata 2002 – 2007 rozwiązania abolicyjne

To jednak ma się wkrótce zmienić. Według propozycji Ministerstwa Finansów osoby, które w latach 2002 – 2007 nie rozliczyły się z dochodów zagranicznych, będą mogły teraz wystąpić do urzędu skarbowego o umorzenie zaległego podatku wraz z odsetkami za zwłokę. Co ważne, umorzenie będzie następowało na wniosek podatnika. To on będzie musiał o nie wystąpić na specjalnym formularzu, który przygotuje ministerstwo, dołączając do niego zaległą deklarację podatkową oraz dokumentując uzyskane za granicą dochody i zapłacony podatek. – Kwotę obliczy urząd skarbowy w decyzji, którą wyda na wniosek podatnika – mówił minister Rostowski.

Na rozwiązaniu skorzystają także ci, którzy ujawnili zagraniczne dochody przed polskim fiskusem i zapłacili należny podatek. Ci otrzymają zwrot podatku, ale o to również muszą sami wystąpić do urzędu skarbowego

z wnioskiem, do którego zobowiązani są dołączyć dokumenty potwierdzające uzyskanie dochodu za granicą. Niestety, ci, którzy uczciwie zapłacili podatek przed laty, nie mają co liczyć na zwrot z odsetkami, co potwierdził w rozmowie z „Rz” Jakub Lutyk, rzecznik prasowy ministerstwa.

Projekt ustawy nie ograniczy się jednak do rozwiązania problemu Polaków, którzy uzyskiwali zagraniczne dochody w latach 2002 – 2007 (wcześniejsze zobowiązania uległy bowiem przedawnieniu). Ministerstwo Finansów postanowiło bowiem wybiec również w przyszłość i opracować rozwiązanie także dla tych, którzy, począwszy od 2008 r., uzyskują dochody w tych krajach, w których nadal obowiązuje niekorzystna metoda rozliczenia. W tym celu zdecydowano się wprowadzić ulgę podatkową, która będzie obowiązywała do czasu zmiany danej umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania. Prawdopodobnie będzie to zwolnienie od podatku.

Jak wyliczył resort finansów, proponowane na lata 2002 – 2007 rozwiązania będą kosztowały budżet państwa około 300 mln zł. W kolejnych latach ten koszt szacowany jest na prawie 200 mln zł rocznie. – Skutki dla budżetu nie są wygórowane w porównaniu z zyskami – oznajmił Jan Vincent-Rostowski.

Jak dowiedziała się „Rz”, ustawa ma wejść w życie jeszcze w tym roku. Takie jest przynajmniej założenie. Dotąd jednak nie ma zgodności co do tego, w jakim kształcie proponowane zmiany trafią do Sejmu. Niewykluczone, że rozwiązania dotyczące lat 2002 – 2007 ujęte będą w innej ustawie (incydentalnej) niż ulga podatkowa, która wprowadzona zostanie do ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.

Podstawowe założenia abolicji podatkowej przedstawili wczoraj na specjalnej konferencji prasowej premier Donald Tusk i minister finansów Jan Vincent-Rostowski. – Jesteśmy razem, żeby poinformować Polaków bezpośrednio o zakończeniu prac nad ustawą, która przywróci elementarną sprawiedliwość – powiedział premier Tusk. Jak podkreślił, przepisy adresowane są do tych wszystkich, którzy z obawy przed koniecznością dopłacania podatku w Polsce od zarobionych za granicą pieniędzy zwlekali z powrotem do kraju. Chodzi m.in. o osoby, które pracują w Belgii, Holandii czy Austrii albo pracowały w Wielkiej Brytanii czy Irlandii.

Pozostało 87% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara