"Młodzi ludzie bujali tym mostem". Ponad 130 osób zginęło w katastrofie w Indiach

Liczba ofiar zawalenia się mostu w zachodnich Indiach wzrosła do 134 - wynika z najnowszych danych. Według relacji świadka, tuż przed tragedią grupa młodych ludzi bujała mostem. W związku z katastrofą policja zatrzymała 9 osób.

Publikacja: 31.10.2022 15:04

Zawalił się 230-metrowy most nad rzeką Manchhu, zginęło ponad 130 osób, w tym dzieci

Zawalił się 230-metrowy most nad rzeką Manchhu, zginęło ponad 130 osób, w tym dzieci

Foto: Sam PANTHAKY / AFP

W niedzielę w dystrykcie Morbi (prowincja Gudźarat) w zachodnich Indiach zawalił się most podwieszany nad rzeką Manchhu. Przeprawa przez pół roku była zamknięta z powodu remontu, otworzono ją ponownie przed tygodniem.

W chwili katastrofy na moście znajdowało się ok. 400 osób. Ashwin Mehra, który przeżył upadek do wody, odnosząc przy tym obrażenia, powiedział, że wraz z sześcioma innymi osobami dotarł do brzegu trzymając się elementów konstrukcji mostu.

Czytaj więcej

Runął most, kilkaset osób wpadło do rzeki. Katastrofa w zachodnich Indiach

- Ok. 15-20 młodych łobuzów potrząsało linami mostu. Zanim most runął, trzy razy słychać było hałas - powiedział mężczyzna współpracującej z Reuters TV stacji ANI.

Most dla pieszych nad rzeką Manchhu został zbudowany w 1877 r., gdy Indie były brytyjską kolonią. Przeprawa była zawieszona 10 metrów nad powierzchnią wody, miała 1,25 m szerokości i 233 m długości.

Lokalni urzędnicy przekazali agencji Reutera, że zarządzające mostem przedsiębiorstwo - firma m.in. produkująca zegarki - nie powiadomiło władz, że most zostanie otwarty po remoncie. Nie wydano dokumentu poświadczającego, że z mostu można bezpieczenie korzystać.

Według najnowszych informacji, na skutek zawalenia się mostu w Indiach zginęły 134 osoby. Wśród ofiar są dzieci - 35 ofiar śmiertelnych to osoby poniżej 14 roku życia. Do rana uratowano ok. 170 osób.

Narendrasinh Jadeja, którego przyjaciel stracił w wyniku tragedii siedmioro członków rodziny, w tym czworo dzieci, powiedział: - Nie potrafię wyrazić swojej złości i bezradności.

Jak przekazał jeden z oficjeli, akcję ratunkową utrudniają mętne wody. Pod elementami konstrukcji mostu mogą znajdować się ludzie.

Jayrajsinh Jadeja, lokalny deputowany z partii premiera Narendry Modiego winą za tragedię obarczył tych, którzy bez ograniczeń sprzedawali bilety na most. Według niego, do katastrofy doszło, ponieważ na moście znajdowało się jednocześnie zbyt wiele osób. W przeszłości most był zarządzany przez lokalne władze, a na moście nie mogło przebywać więcej niż 20 osób - dodał.

- Czekamy na więcej informacji. Na pierwszy rzut oka most zawalił się, ponieważ zbyt wiele osób w środkowej jego części próbowało rozkołysać most - oświadczył rzecznik firmy zarządzającej mostem, cytowany przez "The Indian Express".

W związku z katastrofą policja z prowincji Gudźarat wszczęła dochodzenie przeciw odpowiedzialnym za remont, konserwację i zarządzanie mostem, zatrzymano 9 osób.

W niedzielę w dystrykcie Morbi (prowincja Gudźarat) w zachodnich Indiach zawalił się most podwieszany nad rzeką Manchhu. Przeprawa przez pół roku była zamknięta z powodu remontu, otworzono ją ponownie przed tygodniem.

W chwili katastrofy na moście znajdowało się ok. 400 osób. Ashwin Mehra, który przeżył upadek do wody, odnosząc przy tym obrażenia, powiedział, że wraz z sześcioma innymi osobami dotarł do brzegu trzymając się elementów konstrukcji mostu.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wypadki
Smocza wieża runęła. Pożar jednego z najbardziej znanych budynków w Kopenhadze (WIDEO)
Wypadki
Kolejka linowa uderzyła w słup i się zerwała. Są ranni i zabici
Wypadki
Kolizja dwóch samolotów na Heathrow. Zahaczyły o siebie skrzydłami
Wypadki
Katastrofa w Baltimore. Są podejrzenia, z jakiego powodu statek uderzył w most
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Wypadki
Katastrofa w Baltimore: Są odczyty z "czarnej skrzynki". Z wody wydobyto ciała