Wieje w całej Polsce. Są ofiary śmiertelne

Niemal w całej Polsce wieje silny wiatr powodujący zniszczenia. Zginęły dwie osoby, a prądu nie ma ponad 300 tys. odbiorców.

Publikacja: 19.02.2022 11:25

Zniszczony dom przy ulicy Półwiejskiej w Gorzowie Wielkopolskim po przejściu wichury

Zniszczony dom przy ulicy Półwiejskiej w Gorzowie Wielkopolskim po przejściu wichury

Foto: PAP/Lech Muszyński

Straż pożarna miała prawie 6,4 tysiąca interwencji związanych między innymi z usuwaniem powalonych drzew.

Jak przekazał rzecznik prasowy komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej brygadier Karol Kierzkowski, od północy do godziny 9 rano w sobotę straż pożarna otrzymała 6378 zgłoszeń w związku z silnym wiatrem. Najwięcej województwie zachodniopomorskim (1629), wielkopolskim (1379) i kujawsko-pomorskim (751).

Drzewa łamane jak zapałki. Zabijają kierowców

Są ofiary śmiertelne wichur. Jedna osoba zmarła po tym, jak w sobotę rano na drodze krajowej nr 11 w Babim Dworze w powiecie złotowskim w Wielkopolsce.

Tam jak informują strażacy, na jadącego busa spadło drzewo. Pomimo udzielonej pomocy kierowcy nie udało się uratować, zginął na miejscu. Ranna została jedna osoba.

W gminie Szamocin zawaliła się drewniana stodoła w której znajdowało się bydło. Byki choć przygniecione przez drewnianą konstrukcję wyszły z tego bez szwanku.

Od północy wielkopolscy strażacy odebrali ponad pół tysiąca zgłoszeń o zdarzeniach związanych z silnym wiatrem.

- Zgłoszenia napływają z obszaru całego regionu - przede wszystkim z północnej i centralnej części Wielkopolski. Dotyczą przede wszystkim powalonych drzew - takich zgłoszeń było ponad 300. Około 30 zgłoszeń dotyczyło uszkodzonych dachów – podała wielkopolska straż pożarna.

Do drugiego śmiertelnego zdarzenia doszło w woj. lubelskim w miejscowości Międzyrzec Podlaski. Tam 71-letni mężczyzna zginął na lokalnej drodze. Mężczyzna jechał samochodem, gdy na jego auto przewróciło się drzewo.

Mimo podjętej reanimacji, życia 71-latka nie udało się uratować. Do zdarzenia doszło chwilę przed godziną 9.

Rano drzewo spadło na samochód przejeżdżający drogą krajową nr 51 z Dywit do Olsztyna. Ranna została kobieta jadąca autem, zabrano ją do szpitala.

- Najtrudniejsza sytuacja po nocnych wichurach jest na terenie woj. zachodniopomorskiego. Komendant Główny PSP zadysponował 40 kadetów ze szkół aspirantów w Poznaniu i Częstochowie do pomocy zachodniopomorskim strażakom – podał Paweł Szefernaker, wiceszef MSWiA.

Zamknięte cmentarze, zamknięte schronisko

Z powodu silnego wiatru zamknięty został Cmentarz Centralny w Szczecinie. – Ze względów bezpieczeństwa – podał prezydent tego miasta Piotr Krzystek.

Także Gdański Zarząd Dróg i Zieleni zamknął cmentarze komunalne oraz Park Oliwski. - Do odwołania na Cmentarzu Łostowickim oraz Srebrzysko obowiązuje także zakaz wjazdu samochodów. Według synoptyków, niekorzystne warunki atmosferyczne mają potrwać do wieczora. Uważajcie na siebie! – apeluje Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.

W Toruniu zostało zamknięte schronisko dla zwierząt. - Minionej nocy na skutek wichur, miały miejsce ogromne zniszczenia na terenie schroniska. Spieszymy z informacją, iż żadne zwierzę nie doznało obrażeń, wszyscy są cali, ale ze względu na stres jaki przeżyły w nocy i przeżywają nadal, nie tylko psy ze zniszczonych kojców – podało schronisko. Będzie zamknięte przynajmniej przez weekend.

Utrudnienia na kolei, a także na drogach

Silny wiatr spowodował opóźnienia wielu pociągów, głównie w zachodniej Polsce. Skład Intercity z Kołobrzegu do Krakowa Głównego jest spóźniony o 82 minuty.

Sześć linii kolejowych w woj. zachodniopomorskim jest nieprzejezdnych. Powodem są drzewa powalone na tory przez silny wiatr - poinformowały w sobotę PKP PLK.

Utrudnienia występują na liniach: Słupsk-Stargard, Koszalin-Kołobrzeg, Białogard-Kołobrzeg, Chojna-Gryfino, Piła-Stargard, Szczecinek-Runowo Pomorskie.

Kolejowa spółka zapewnia, że służby techniczne są już na torach i pracują, by usuwać skutki tych wichur. Nie wiadomo jak długo to potrwa, bo sytuacja stale się zmienia.

PKP Intercity zapewnia, że pasażerowie, którzy kupili bilet w kasie, otrzymają zwrot kosztów bez potrącenia odstępnego.

W Świnoujściu wichura spowodowała opóźnienia na przeprawie promowej. Poza rozkładem - na zmianę - pływają dwa promy Bielik i Karsibór, mniej więcej co pół godziny.

Masowe braki prądu

Mieszkańcy Siemiatycz i okolic od rana nie mają prądu. Przyczyną są uszkodzenia linii energetycznych spowodowane silnym wiatrem. Trwa lokalizowanie i naprawianie awarii i sytuacja może zacząć wracać do normy ok. południa.

Prądu nie ma też w Zielonej Górze oraz w okolicznych miejscowościach. - Blackout. Brak prądu w całym mieście. Powiało i jest problem. Prądu może nie być przez co najmniej kilka godzin. Lepiej pozostać w domu. Agregaty w szpitalu działają. Numer alarmowy przyjmuje zgłoszenia  - napisał w mediach społecznościowych Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry.

Dodał, że sygnalizacja świetlna nie działa, sklepy i inne obiekty zamknięte. - Służby pracują, strażacy usuwają zniszczenia i powalone drzewa. Ekipy pracują nad przywróceniem zasilania dla miasta - podkreślił prezydent Kubicki.

Z powodu zerwanych linii energetycznych w województwie warmińsko- mazurskim występuje tak zwana awaria masowa.

Energii elektrycznej nie ma większość mieszkańców wszystkich powiatów, a także Olsztyna i Elbląga. Tylko jak podaje Energa –w rejonie olsztyńskim w sumie 8 200 odbiorców jest bez zasilania.

W sumie w całej Polsce - jak podało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa -bez prądu jest ponad 364 tys. odbiorców.

Służby: Uważajcie na siebie

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed silnym wiatrem, które obejmują cały kraj - nawet do 130 km/h.

- Będziemy mieli do czynienia z burzami, z intensywnym opadem deszczu, ale niewykluczone również, że mogą pojawić się trąby powietrzne. Proszę przestrzegać tych ostrzeżeń – powiedział Grzegorz Walijewski, rzecznik Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w rozmowie z RMF FM.

Dodał, że jeżeli widzimy czerwoną plamę na naszym województwie - czerwone ostrzeżenie trzeciego stopnia - to nie wolno go ignorować, nie warto ryzykować zdrowia i życia.

Trzeci, najwyższy stopień ostrzeżenia oznacza, m.in. że przewiduje się występowanie groźnych zjawisk meteorologicznych powodujących bardzo duże szkody, jak również szkody o rozmiarach katastrof mogących stanowić zagrożenie życia.

W takiej sytuacji zalecana jest wzmożona ostrożność, śledzenie komunikatów dotyczących rozwoju sytuacji pogodowej, a przede wszystkim przestrzeganie zaleceń wydanych przez służby ratownicze w sytuacji zagrożenia.

Straż pożarna miała prawie 6,4 tysiąca interwencji związanych między innymi z usuwaniem powalonych drzew.

Jak przekazał rzecznik prasowy komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej brygadier Karol Kierzkowski, od północy do godziny 9 rano w sobotę straż pożarna otrzymała 6378 zgłoszeń w związku z silnym wiatrem. Najwięcej województwie zachodniopomorskim (1629), wielkopolskim (1379) i kujawsko-pomorskim (751).

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wypadki
Warszawa. Samochód elektryczny spłonął. Auto uderzyło w słup
Wypadki
Pożar AJP w Gorzowie Wielkopolskim. Ogień się rozprzestrzenia
Wypadki
Silna eksplozja w bloku w Tychach. Są ranni, kilka osób w stanie ciężkim
Wypadki
Bytom. Wstrząs w kopalni Bobrek. Pięciu górników poszkodowanych
Wypadki
Śmierć w czasie protestu rolników. 36-latek zginął na drodze S8