Na jakie jeszcze kompromisy są gotowe pójść firmy? Ponad jedna trzecia twierdzi, że byłaby gotowa zaakceptować mniej doświadczonego pracownika. 83 proc. pracodawców zapewnia, że w obliczu niedoboru talentów ich firma koncentruje się na potencjale i motywacji kandydatów, a nie tylko na ich kwalifikacjach i doświadczeniu.
Mateusz Żydek, rzecznik Randstad zwraca uwagę, że w obecnym, zmiennym otoczeniu, bardzo ważne staje się szybkie wypełnienie wakatu; aż 71 proc. pracodawców woli zatrudnić szybciej osobę mniej wykwalifikowaną, ale z wysokim potencjałem i gotowością do nauki, niż czekać dłużej na idealnego kandydata. Ostatnio takie sytuacje nie zdarzały się często.
W I półroczu br. tylko 39 proc. uczestników badania Randstad rekrutowało pracowników. To najmniej od dwóch lat (w I półroczu ub. roku rekrutacje prowadziło trzy czwarte firm), choć i tak tę średnią podwyższały duże firmy (75 proc.) Wyraźnie natomiast wzrosła skuteczność rekrutacji, które najczęściej miały na celu obsadzenie wakatów powstałych po odejściu pracowników (25 proc). Rzadziej szukano kandydatów na nowe stanowiska (21 proc.).
Jak wynika z badania, aż 69 proc. pracodawców, którzy w I połowie br. rekrutowali pracowników, bez większych problemów zatrudniło odpowiednią liczbę osób z potrzebnymi kwalifikacjami. To znacznie więcej niż rok wcześniej, gdy tak pozytywny wynik rekrutacji odnotowało 43 proc. badanych firm.
W rezultacie znacznie rzadziej niż w ostatnich dwóch latach firmy nie były w stanie w pełni zrealizować zaplanowanych w I półroczu rekrutacji. W tym roku ten problem miało tylko 13 proc. pracodawców, z czego tylko 8 proc. musiało obniżyć wymagania wobec kandydatów (to prawie trzykrotnie mniej niż przed rokiem – 23 proc.).
Pracodawców z tej grupy nie pytano o to, z jakich wymagań zrezygnowali, by zdobyć potrzebnych pracowników. Jednak biorąc pod uwagę ogół badanych, w pierwszej trójce kompromisów (poza znajomością wykorzystywanych w firmie narzędzi i systemów oraz doświadczeniem w branży) jest też znajomość języka obcego na określonym poziomie. W razie problemów ze zdobyciem kandydatów do pracy może z niej zrezygnować 14 proc. pracodawców, którzy rzadziej są (9 proc.) gotowi zaakceptować osobę bez wymaganych branżowych certyfikatów, zwłaszcza że w części zawodów ten brak uniemożliwia podjęcie pracy.