Polityk PO nie wycofał się jednak całkowicie ze swoich poprzednich, kontrowersyjnych wypowiedzi, powtarzając, że "wśród konkubinatów, z marginesu społecznego, skala patologii jest porażająca".
Gowin dodał także, że w całej metodzie in vitro sprzeciw budzi w nim jedynie tworzenie zarodków nadliczbowych. Uczynienie metody "w pełni moralną" jest jednak, według posła PO, możliwe dzięki odpowiedniemu prawu.