Zarzuty dla Karnowskiego?

Prokuratura ma dziś postawić zarzuty korupcyjne prezydentowi Sopotu – dowiedziała się „Rz”

Aktualizacja: 28.01.2009 12:39 Publikacja: 28.01.2009 03:30

Jacek Karnowski

Jacek Karnowski

Foto: Fotorzepa, Piotr Wittman

Jacek Karnowski już kilka dni temu dostał wezwanie, by stawić się przed śledczymi jako podejrzany – wynika z nieoficjalnych informacji uzyskanych w sopockim magistracie. Ma się zjawić w gdańskim wydziale Prokuratury Krajowej dziś o godz. 9.30. – utrzymuje informator „Rz”.

Jak ustaliliśmy u źródeł zbliżonych do śledztwa, prezydent Sopotu może usłyszeć aż osiem zarzutów, w tym siedem korupcyjnych. O co jest konkretnie podejrzewany, nie wiadomo. Prokuratura i Centralne Biuro Antykorupcyjne badają wiele wątków.

Niewykluczone, że może chodzić o korupcyjną propozycję, jaką Karnowski miał złożyć w marcu 2008 r. sopockiemu biznesmenowi Sławomirowi Julkemu. W lipcu „Rz” ujawniła nagrania tej rozmowy. Prezydent Sopotu zażądał w niej dwóch mieszkań za pomoc w uzyskaniu przez Julkego zezwolenia na rozbudowę kamienicy. Po ujawnieniu sprawy w Sopocie rozpętała się polityczna burza. Karnowski wziął urlop i wystąpił z PO. Natomiast Julkego z PO wyrzucono.

Prokuratura wszczęła śledztwo. We wrześniu 2008 r. postawiła zarzuty miejskiej konserwator zabytków Danucie Z., która miała antydatować jeden z dokumentów.

Karnowski może też dziś usłyszeć zarzuty dotyczące powiązań z sopockim dilerem samochodów Włodzimierzem Groblewskim. – To bardzo możliwe – twierdzą źródła „Rz”. Tuż po wybuchu afery sopockiej opisywaliśmy zażyłe kontakty prezydenta z dilerem. Śledczy badają m.in. sprzedaż Groblewskim przez gminę atrakcyjnej ziemi bez przetargu i rozłożenie należności na raty. A także zakup luksusowego volkswagena od dilera przez sopocki magistrat. W listopadzie 2008 r. prokuratura postawiła zarzuty dotyczące ustawienia tego przetargu sekretarzowi miasta Wojciechowi Z. i Jarosławowi S., kierowcy Karnowskiego. Obaj zasiadali w komisji przetargowej.

Zarzuty wobec Karnowskiego mogą dotyczyć również największej sopockiej inwestycji – Centrum Haffnera. CBA badające od grudnia 2007 r. jej dokumentację doszukało się wielu nieprawidłowości. Warte prawie 30 mln zł tereny pod budowę domu zdrojowego, hotelu i centrum handlowo-usługowego dało miasto, budowę realizuje spółka Nederpol Development & Investment (NDI). Prokuratura bada, dlaczego prezydent Sopotu nie zerwał z nią umowy, gdy NDI z niej się nie wywiązywała. Sprawdza też, czy gmina nie straciła na inwestycji.

Karnowski od początku wybuchu afery sopockiej bagatelizował oskarżenia padające pod jego adresem. Podkreślał, że jest uczciwy. – Już kilka razy w mojej 17-letniej pracy zdarzały się próby podważenia mojej wiarygodności – za każdym razem kończyły się oczyszczeniem mnie. Jestem przekonany, że ta sprawa zakończy się tak samo – oświadczył w lipcu tuż po ujawnieniu przez „Rz” nagrania.

Później Karnowski, broniąc się, atakował prokuraturę i CBA. Protestował też przeciw opiniom byłej partyjnej koleżanki, minister ds. walki z korupcją Julii Pitery. Krytykowala go m. in za zarzuty wobec służb badających sprawę i dziennikarzy „Rz”.

Od początku wybuchu afery sopockiej za prezydentem Karnowskim murem stali wspierający go radni z PO i Samorządności. O rezygnację ze stanowiska apelowało opozycyjne PiS.

[ramka][b]Prezydent miasta kontra CBA [/b]

Jacek Karnowski poskarżył się ministrowi sprawiedliwości i premierowi na rzekomo bezprawne działania Centralnego Biura Antykorupcyjnego wobec jego urzędników. Śledztwo z doniesienia prezydenta Sopotu Prokuratura Krajowa przekazała do Gdańska. O jego losach miał decydować szef Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku Ireneusz Tomaszewski, który – co ujawniły nagrania opublikowane przez „Rz” – miał zapraszać Karnowskiego na kawę w dniu złożenia przez niego korupcyjnej propozycji biznesmenowi Sławomirowi Julkemu. W efekcie decyzji Tomaszewskiego sprawą zajął się Adam Borzyszkowski, szef Wydziału Śledczego Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. To on wcześniej nie widział znamion przestępstwa w budowie Centrum Haffnera w Sopocie. Dziś nieprawidłowości przy inwestycji są jednym z wątków afery wyjaśnianych przez gdański Wydział ds. Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej i CBA. Gdy sprawą zainteresowała się „Rz”, Tomaszewski wystąpił o przeniesienie jej poza Trójmiasto. Ale ówczesny prokurator krajowy Marek Staszak zdecydował, że będzie ona podlegała gdańskiej apelacji. [/ramka]

Jacek Karnowski już kilka dni temu dostał wezwanie, by stawić się przed śledczymi jako podejrzany – wynika z nieoficjalnych informacji uzyskanych w sopockim magistracie. Ma się zjawić w gdańskim wydziale Prokuratury Krajowej dziś o godz. 9.30. – utrzymuje informator „Rz”.

Jak ustaliliśmy u źródeł zbliżonych do śledztwa, prezydent Sopotu może usłyszeć aż osiem zarzutów, w tym siedem korupcyjnych. O co jest konkretnie podejrzewany, nie wiadomo. Prokuratura i Centralne Biuro Antykorupcyjne badają wiele wątków.

Pozostało 88% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!