Politycy z RPA chcą Janusza Walusia z powrotem w więzieniu. Będzie zwrotna ekstradycja?

W Republice Południowej Afryki na poważnie analizowany jest scenariusz ściągnięcia z Polski słynnego zamachowca Janusza Walusia i ponownego umieszczenia go w zakładzie karnym. Tej możliwości nie przewidują jednak polskie władze – wynika z ustaleń „Rzeczpospolitej”.

Publikacja: 22.05.2025 19:17

Janusz Waluś wrócił do Polski w grudniu ubiegłego roku po 30 latach spędzonych w więzieniu w RPA

Janusz Waluś wrócił do Polski w grudniu ubiegłego roku po 30 latach spędzonych w więzieniu w RPA

Foto: ADAM BURAKOWSKI/EAST NEWS

W grudniu ubiegłego roku, po niemal 30 latach w więzieniu w RPA, do Polski deportowano Janusza Walusia, a 8 stycznia ukazał się pierwszym z nim wywiad w serwisie YouTube. Rozmowę przeprowadził Michał Zichlarz, autor biografii Walusia, a ten drugi mówił m.in., że „to, co zrobił, cały czas uważa za rzecz konieczną” i znów by się na to zdecydował, tylko „lepiej by to przygotował”.

Czytaj więcej

Sąd: Pochwalanie czynu polskiego zamachowca z RPA to nie przestępstwo

I to m.in. z powodu tej rozmowy południowoafrykańscy politycy domagają się zwrotnej ekstradycji najsłynniejszego polskiego zamachowca politycznego.

Zdaniem członków specjalnej komisji w RPA Janusz Waluś łamie warunki zwolnienia

Na to miano Waluś zapracował sobie 10 kwietnia 1993 roku. Tego dnia polski emigrant zastrzelił czarnoskórego przywódcę południowoafrykańskich komunistów Chrisa Haniego. Liczył, że spowoduje wybuch zamieszek, które zatrzymają demontaż apartheidu, jednak system segregacji rasowej i tak upadł. Waluś wraz ze zleceniodawcą mordu białym politykiem Clive'em Derby-Lewisem usłyszeli wyroki kary śmierci, które zmieniono na dożywocie.

Czytaj więcej

Zamach, który zatrząsł krajem

Z więzienia wyszedł w grudniu 2022 roku, a zanim wrócił do Polski, przez dwa lata przebywał w RPA na zwolnieniu warunkowym. I zdaniem części południowoafrykańskich parlamentarzystów obecnie łamie warunki zwolnienia.

Tak wynika z posiedzenia Komisji ds. Służby Więziennej, działającej w parlamencie Południowej Afryki, które odbyło się 13 maja. W jego trakcie członkowie komisji wysłuchali informacji ministra ds. służby więziennej Pietera Groenewalda na temat możliwości ściągnięcia Walusia z powrotem do RPA.

W pełni popieramy sprawdzenie perspektyw ekstradycji Janusza Walusia z powrotem do Republiki Południowej Afryki. W szczególności z uwagi na brak skruchy

Marlon Daniels, członek Zgromadzenia Narodowego Republiki Południowej Afryki

„Posłowie z komisji określili zwolnienie Walusia mianem pomyłki sądowej” – relacjonuje posiedzenie południowoafrykański portal SABCNews.com. „Komisja ds. Służby Więziennej stwierdziła, że Waluś nie okazał skruchy po zwolnieniu i że w idealnym przypadku powinien zostać ekstradowany i ponownie osadzony w więzieniu za naruszenie warunków zwolnienia warunkowego i południowoafrykańskich praw” – pisze inny portal EWN.co.za. „Członkowie wyrazili sprzeciw wobec faktu, że po uwolnieniu Walusia powiedział on w wywiadzie, że gdyby miał okazję, powtórzyłby swoje czyny” – to z kolei fragment oficjalnego komunikatu na stronie południowoafrykańskiego parlamentu.

Ekstradycji zwrotnej Janusza Walusia chce zarówno prawica, jak i lewica w RPA

Prof. Rafał Pankowski, socjolog z Collegium Civitas, Stowarzyszenia Nigdy Więcej i i Uniwersytetu Makerere w Ugandzie, mówi, że „wypowiedzi Walusia po powrocie do Polski wywołały oburzenie opinii publicznej w RPA”. – Chris Hani jest obok Nelsona Mandeli symbolem walki z apartheidem, a Waluś: symbolem rasistowskiej przemocy w obronie reżimu. Żądania ponownego osadzenia go w więzieniu wyrażają zarówno politycy partii lewicowych (Bojownicy o Wolność Gospodarczą), jak i prawicowych (Sojusz Patriotyczny) – zauważa prof. Pankowski.

Dodaje, że kontrowersje nie kończą się na pierwszym wywiadzie Walusia. Np. 16 stycznia pojawił się on w Kanale Zero, gdzie w rozmowie z Krzysztofem Stanowskim użył m.in. takich sformułowań: „było to absolutnie konieczne”, „nie mogę żałować”, „nie uchyliłem się przed tym, co moim zdaniem powinienem zrobić”, „biała rasa jest w pewnym sensie bardziej predysponowana do prawidłowej administracji”. Kilka dni później w podobnym duchu Waluś wypowiadał się w kanale na YouTubie Finansowy Preppers.

Zdaniem polskiego Ministerstwa Sprawiedliwości ekstradycja zwrotna Janusza Walusia nie jest możliwa

Na podobne wypowiedzi Waluś nie pozwalał sobie w czasie dwuletniego zwolnienia warunkowego. Jednym z warunków był zakaz kontaktów z mediami, którego Polak rygorystycznie przestrzegał. Czy jego obecne wypowiedzi mogą być podstawą do odesłania go z powrotem do RPA? Z rozmów „Rzeczpospolitej” z osobami wspierającymi Walusia w Polsce wynika, że są zaskoczone posiedzeniem komisji w RPA. Ich zdaniem zwolnienie warunkowe Walusia definitywnie skończyło się w grudniu 2024 roku i od tego czasu władze RPA nie mają podstaw, by wymagać od Polaka określonego zachowania.

Czytaj więcej

Życzliwość polskich służb dla Walusia. Prezenty świąteczne i kiełbasa przemycana za kraty

O tym, że ekstradycja zwrotna jest mało realna, świadczy też wypowiedź ministra RPA ds. służby więziennej. Posłom z komisji Pieter Groenewald powiedział, że nie będzie kwestionował zasadności decyzji sądu o zwolnieniu Walusia.

Janusz Waluś nie mógłby zostać wydany do RPA przez stronę polską

Wydział prasowy polskiego Ministerstwa Sprawiedliwości

A co na to polskie władze? W odpowiedzi na nasze pytania wydział prasowy Ministerstwa Sprawiedliwości pisze, że „kara pozbawienia wolności orzeczona wobec skazanego przez sąd w RPA Janusza Walusia nie została przejęta do wykonania w Polsce, a ministerstwo nie ma wiedzy o warunkach zwolnienia ani o ewentualnych podstawach przywrócenia kary zgodnie z prawem RPA”. „Jako obywatel polski Janusz Waluś nie mógłby zostać wydany do RPA przez stronę polską w przypadku złożenia przez władze południowoafrykańskie wniosku o jego ekstradycję” – zaznacza ministerstwo.

W grudniu ubiegłego roku, po niemal 30 latach w więzieniu w RPA, do Polski deportowano Janusza Walusia, a 8 stycznia ukazał się pierwszym z nim wywiad w serwisie YouTube. Rozmowę przeprowadził Michał Zichlarz, autor biografii Walusia, a ten drugi mówił m.in., że „to, co zrobił, cały czas uważa za rzecz konieczną” i znów by się na to zdecydował, tylko „lepiej by to przygotował”.

I to m.in. z powodu tej rozmowy południowoafrykańscy politycy domagają się zwrotnej ekstradycji najsłynniejszego polskiego zamachowca politycznego.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przestępczość
Kłopoty z ekstradycją Sebastiana M. z Dubaju
Przestępczość
Czy Karol Nawrocki poręczył za „Śledzia”? Takiej odpowiedzi udzielił kandydat na prezydenta
Przestępczość
Gruziński „wor w zakonie” zatrzymany. Zdradził go tatuaż
Przestępczość
Siedmiu mężczyzn na wolności po ucieczce z więzienia w stylu „Skazanych na Shawshank”
Przestępczość
Alarmujący wpis Donalda Tuska. Strony internetowe PO i koalicjantów zaatakowane