Kancelaria Prezydenta: nie pomnik, lecz tablica

Propozycja kancelarii Bronisława Komorowskiego nie satysfakcjonuje części rodzin ofiar i polityków PiS

Publikacja: 12.08.2010 01:23

Krzyż i jego obrońcy przed Pałacem Prezydenckim

Krzyż i jego obrońcy przed Pałacem Prezydenckim

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Kancelaria Prezydenta skierowała do stołecznego konserwatora zabytków wniosek o zgodę na wmurowanie tablicy upamiętniającej ofiary katastrofy smoleńskiej.

Na razie wiadomo jedynie, że tablica, na której byłby krzyż,  miałaby zostać wmurowana w bocznym skrzydle Pałacu Prezydenckiego, od strony hotelu Bristol. – Decyzja o miejscu, kształcie i materiale tablicy upamiętniającej ofiary katastrofy samolotu pod Smoleńskiem zapadnie najpóźniej w czwartek rano – zapowiedziała Ewa Nekanda-Trepka, stołeczna konserwator zabytków. – Mam nadzieję, że ta propozycja, która została złożona przez Kancelarię Prezydenta, będzie do zaakceptowania.

Zdaniem posła PO Michała Szczerby ten wniosek daje szansę na zakończenie trwającej od kilku tygodni „wojny o krzyż” na Krakowskim Przedmieściu.

– Działania Kancelarii Prezydenta gwarantują godne upamiętnienie szczególnego nastroju solidarności społeczeństwa w obliczu tragedii 10 kwietnia – mówi „Rz” Szczerba. – Zarazem dają szansę na uspokojenie emocji środowisk radykalnych.

Jednak wszystko wskazuje na to, że wniosek o wmurowanie tablicy nie zakończy politycznej wojny o upamiętnienie ofiar lotniczej katastrofy pod Smoleńskiem. Propozycja Kancelarii Prezydenta nie satysfakcjonuje bowiem posłów PiS i części rodzin ofiar. – Gierki urzędników prezydenta, którzy robią wszystko, by uniknąć upamiętnienia prezydenta i ofiar tragedii, nie przyniosą żadnego rezultatu. Tam musi stanąć pomnik – podkreśla poseł PiS Jarosław Zieliński, członek Komitetu Politycznego partii.

Również Beata Gosiewska krytycznie odnosi się do tej inicjatywy. – Urzędnicy chcą wmurowania skromnej tablicy w bocznym skrzydle, gdzie naród nie będzie miał żadnego dostępu. To szokująca próba zamiatania całej sprawy pod dywan i uczynienia z ofiar, wszak czołowych reprezentantów państwa polskiego, jakichś anonimowych, przypadkowych osób – ocenia wdowa po pośle PiS Przemysławie Gosiewskim.

Jej zdaniem fakt, że Kancelaria Prezydenta wystąpiła o wmurowanie tablicy po tym, gdy część bliskich ofiar zaproponowała budowę w miejscu krzyża symbolicznego pomnika (96 par dłoni w różnych gestach), wskazuje na brak woli godnego upamiętnienia ofiar.

W niedzielę w katedrze polowej Wojska Polskiego prezydent Bronisław Komorowski odsłoni tablicę upamiętniającą ofiary katastrofy.

Natomiast 10 września PiS zorganizuje spotkanie poświęcone katastrofie. – Wtedy minie dokładnie pięć miesięcy od tej tragedii – mówi „Rz” jeden z parlamentarzystów. Politycy nie chcą podawać szczegółów, ale – jak nieoficjalnie dowiedziała się „Rz” – może się podczas tego spotkania ukonstytuować społeczny zespół badający katastrofę.

Jego powstanie zapowiedział wczoraj prezes partii Jarosław Kaczyński na portalu internetowym PiS. Stwierdził, że sprawę katastrofy będzie „prowadził w ramach ruchu społecznego, a nie w ramach partii”.

Działania prezesa PiS dziwią politologa dr. Wojciecha Jabłońskiego z UW.

– Doprowadza on do tego, że zespoły badające katastrofę smoleńską mnożą się jak króliki. W takiej sytuacji przyjęcie spójnego raportu może być niemożliwe – uważa. – Może to świadczyć albo o amatorszczyźnie, co w przypadku polityka działającego tyle lat byłoby zaskakujące, albo wręcz przeciwnie – w tym szaleństwie jest metoda. Kaczyńskiemu tak spodobał się medialny rozgłos związany z działaniami wokół katastrofy, że będzie to kontynuował, by, mimo porażki w wyborach, pozostać w świetle kamer.

 

 

Nowe pytania do Rosji

Ustaliliśmy nowe nazwiska osób, które znalazły się na miejscu katastrofy smoleńskiej – mówi „Rz” płk Zbigniew Rzepa z Naczelnej Prokuratury Wojskowej. Według naszych informacji chodzi o kilkanaście osób, m.in. rosyjskich milicjantów. Wojskowi śledczy badający katastrofę chcą, by Rosja przesłuchała tych świadków. Prośba zawarta jest w szóstym już wniosku o pomoc prawną. Jak napisała wczoraj „Gazeta Wyborcza”, śledczy proszą o dokumentację meteorologiczną z 10 kwietnia, materiały dotyczące urządzeń na lotnisku. Pytają o jego status wynikający z rosyjskich przepisów. Proszą także o dokumentację remontu Tu 154 w rosyjskich zakładach.

—graż

Kancelaria Prezydenta skierowała do stołecznego konserwatora zabytków wniosek o zgodę na wmurowanie tablicy upamiętniającej ofiary katastrofy smoleńskiej.

Na razie wiadomo jedynie, że tablica, na której byłby krzyż,  miałaby zostać wmurowana w bocznym skrzydle Pałacu Prezydenckiego, od strony hotelu Bristol. – Decyzja o miejscu, kształcie i materiale tablicy upamiętniającej ofiary katastrofy samolotu pod Smoleńskiem zapadnie najpóźniej w czwartek rano – zapowiedziała Ewa Nekanda-Trepka, stołeczna konserwator zabytków. – Mam nadzieję, że ta propozycja, która została złożona przez Kancelarię Prezydenta, będzie do zaakceptowania.

Pozostało 85% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!