Komunikat szefa komisji technicznej Aleksieja Morozowa opublikowany w tej sprawie nie pozostawia u czytelnika wątpliwości, że - jedną z przyczyn smoleńskiej katastrofy była obecność głównodowodzącego Sił Powietrznych RP w kabinie pilotów i wywierana przez niego presja na załogę.

O usunięcie wrażliwych informacji ze stron internetowych wnioskowała wdowa po generale i reprezentująca ją kancelaria adwokacka.

„Odnosząc się z szacunkiem i szczerym współczuciem do próśb wdowy po generale Andrzeju Błasiku, a także biorąc pod uwagę, że organy śledcze Federacji Rosyjskiej dysponują materiałami sadowej ekspertyzy medycznej, na oficjalnych stronach MAK pozostawione zostaną tylko materiały bezpośrednio potwierdzające wnioski raportu końcowego” - głosi oświadczenie wydane w tej sprawie przez szefa komisji technicznej Aleksieja Morozowa.

To przedostatnie zdanie poprzedza obszerny wywód, w którym Morozow przypomina, że zgodnie z ustaleniami MAK - generał Andrzej Błasik: miał we krwi alkohol, był w kabinie pilotów najprawdopodobniej aż do momentu zderzenia z ziemią i wywierał presję na załogę.

Informacje te pozostały również w ekspertyzie dotyczącej obecności osoby postronnej w kabinie pilotów, która zawiera drastyczny opis obrażeń ciała generała Błasika, z którego usunięto jedynie szczegóły sekcji zwłok.