Fundusz Obsługi Zadłużenia Zagranicznego (FOZZ) znów znalazł się w kręgu zainteresowania śledczych. Tym razem chodzi o działania FOZZ w likwidacji – biura, które powstało, by m.in. odzyskiwać wierzytelności Funduszu. Z ustaleń „Rzeczpospolitej" wynika, że dokumenty biura na wniosek minister ds. walki z korupcją Julii Pitery bada Centralne Biuro Antykorupcyjne.
– Działania CBA powinny dać odpowiedź na pytanie, czy w procesie likwidacji FOZZ nie dochodziło do działań niegospodarnych lub opóźniających likwidację – mówi „Rz" Pitera.
Jacek Dobrzański, rzecznik CBA, potwierdza, że w tej sprawie wpłynęło osiem pism. Są analizowane.
Co wzbudziło wątpliwości minister Pitery? Przede wszystkim wysokie koszty funkcjonowania biura likwidatora.
Istniejącym od 20 lat biurem kierowało kolejno sześciu likwidatorów. Obecnie jest nim Iwona Stanaszek, powołana za rządów PiS. Z dokumentów, do